Oceniamy piłkarzy Korony za mecz z Widzewem: Sobolewski i Korzym na plus

Damian Wiśniewski
Po wielkich emocjach, Korona zremisowała w Kielcach z Widzewem Łódź 2:2. Sprawdźcie, jak oceniliśmy podopiecznych Jose Rojo Martina za to spotkanie.

Pierwszy skład (skala 1-10):

Wojciech Małecki: 4 - to po jego faulu na Visnakovsie podyktowano rzut karny, którego na gola zamienił Cetnarski. Później jednak bramkarz Korony spisywał się bez zarzutu, więc niższa ocena byłaby tutaj nie na miejscu.

Paweł Golański: 5 - niemal wszyscy obrońcy kieleckiej drużyny za pierwszą połowę zasługują na burę, gdyż ich błędy sprawiły, że Widzew wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Golański w drugiej połowie grał już jednak bezbłędnie z tyłu i popisał się kilkoma (jak zwykle) bardzo dobrymi dośrodkowaniami.

Piotr Malarczyk: 6 - swoim trafieniem dał sygnał kolegom do odrabiania strat, w drugiej połowie jak wszyscy koledzy z obrony był niezbędny.

Radek Dejmek: 4 - dobra gra po przerwie nie przesłania kiepskiej dyspozycji w pierwszej połowie. U Czecha nie było widać tej dobrej dyspozycji, którą prezentował wcześniej.

Kamil Sylwestrzak: 5 - w pierwszej połowie był blisko strzelenia gola po efektownym strzale przewrotką, w drugiej był jednym z motorów napędowych ataków złocisto-krwistych, zaliczył asystę przy golu Korzyma.

Michał Janota: 4 - niezbyt udany mecz tego piłkarza. Rozgrywanie piłki, kreowanie sytuacji nie wychodziło mu tak, jak się od niego wymaga.

Vlastimir Jovanović: 4 - po jego występie również pewnie spodziewano się więcej. To, że w jakiś sposób zawiódł potwierdza fakt, iż został zmieniony na 20 minut przed końcem spotkania.

Kiriło Pietrow: 2 - bardzo słaby występ w pierwszej połowie zaprezentował cały zespół, jednak on akurat nie miał okazji do zrehabilitowania się po przerwie, bo został zmieniony przez Marcina Cebulę już w 37 minucie gry.

Paweł Sobolewski: 7 - chyba najlepszy zawodnik Korony w tym meczu. Dobrze wyglądała jego współpraca z Korzymem (szczególnie w drugiej połowie), kreował też dogodne sytuacje podbramkowe.

Maciej Korzym: 7 - był bardzo aktywny w trakcie drugiej połowie i strzelił drugiego gola dla swojej drużyny, czym ustalił zresztą wynik spotkania.

Siergiej Chiżniczenko: 3 - słabiutki występ tego napastnika, przy dobrej grze Korzyma w drugiej połowie wyglądał szczególnie blado. Niczym się nie wyróżnił.

Ławka rezerwowych:

Marcin Cebula: 5 - dość szybko, bo jeszcze przed przerwą zastąpił na boisku Pietrowa i wywiązał się ze swoich zadań całkiem dobrze. Na pewno można ocenić jego występ na plus.

Jacek Kiełb: 5 - nie otrzymał dużo czasu na zaprezentowanie się, ale na pewno niczego nie zawalił. Jak zwykle starał się i szarpał grę do przodu.

Pavol Stano - grał zbyt krótko, by można go było ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24