Oceniamy Polaków za mecz z Anglią: Szczęsny robił cuda, Lewandowski marnował na potęgę

jac
Wembley powiedziało selekcjonerowi Waldemarowi Fornalikowi "goodbye". Jego autorska reprezentacja, choć miała swoje sytuacje, zwieńczyła eliminacje do Mistrzostw Świata porażką 0:2 z Anglią. Zobacz jak oceniliśmy Polaków za ten mecz.

Wojciech Szczęsny (9) - Bronił wybornie, choć nie on, a Artur Boruc był awizowany do składu. Boruca z występu wyeliminował jednak drobny uraz. Polska w ogóle nie odczuła tej rotacji. Szczęsny, o ile dobrze liczymy, aż pięciokrotnie ratował nas zespół w sytuacjach beznadziejnych. Raz też świetnie rozpoczął kontratak, podając do Lewandowskiego, który z piłką przebiegł całe boisko.

Piotr Celeban (3) - Niemiłosiernie kręcił nim i młodziutki Townsend, i doświadczony Baines. Nie jednak to nas najbardziej poruszyło. Celeban przegrywał ważne główki, co zdarza mu się rzadko, wszak w powietrzu potrafi grać.

Artur Jędrzejczyk (3) - Miał niechlubny udział przy trafieniu Rooneya, potem o mały włos, a skierowałby piłkę do własnej siatki. Pewnego poziomu najwyraźniej nie przeskoczy i to nie jest żadna złośliwość z naszej strony - raczej sprawiedliwa ocena na podstawie ostatnich spotkań.

Kamil Glik (2) - Glik jest jak Lewandowski; pochwały zbiera w lidze, a krytykę po meczach międzynarodowych. Dziś zawinił przy obu bramach, choć trzeba uczciwie przyznać, że równie dobrze na jego konto mogłyby spłynąć dwa lub trzy kolejne, niedoszłe gole dla Anglii.

Grzegorz Wojtkowiak (3) - Piłkarz z zaplecza Bundesligi kontra czołowi napastnicy ligi angielskiej - to nawet w suchej teorii nie brzmi dobrze. W praktyce niestety ta prawidłowość się potwierdziła. Wojtkowiak nie dotrzymywał kroku. Nie popisał się zwłaszcza przy drugim golu.

Jakub Błaszczykowski (5) – Przyzwoity występ. Przypominamy sobie akcję, w której przepuścił piłkę do Lewandowskiego, i późniejsze otwierającego podanie do tego samego zawodnika. W międzyczasie kapitan reprezentacji wypracował też sytuację Sobocie.

Mariusz Lewandowski (3) – Momentami gra była dla niego po prostu za szybka, stąd tak rzadko doskakiwał do przeciwników, i stąd zmiana już po 45 minutach gry. Czy to był jego ostatni mecz z orzełkiem na piersi? Mamy wrażenie, że tak.

Grzegorz Krychowiak (4) – Nie odstawiał nogi, poprawiał stoperów – czasem nadgorliwie, biorąc choćby pod uwagę sytuację z 56 minuty, kiedy ofiarnym wślizgiem niemal nie sprokurował gola samobójczego. Generalnie zagrał przeciętnie, ale mamy tę świadomość, że po przerwie musiał organizować grę w destrukcji sam, już bez Mariusza Lewandowskiego.

Adrian Mierzejewski (6) – Dobry mecz. Piłka często przez niego przechodziła, wiedział zresztą co z nią zrobić. Gdyby Sobota i Lewandowski lepiej się zachowali po jego zagraniach, to miałby dwie asysty. Szersza analiza gry „Mierzeja” ukaże się jutro w godzinach popołudniowych,

Waldemar Sobota (3) – Nie dał zbyt wiele drużynie, zresztą jak w meczu z Ukrainą. Dziś miał jedną okazję, której nie wykorzystał; po podaniu Mierzejewskiego trafił bowiem w boczną siatkę. Jeśli oceniać występ Soboty przez pryzmat grę lewego skrzydłowego Anglii

Robert Lewandowski (3) - Napastnikowi tej klasy nie przystoi marnować trzech stuprocentowych sytuacji w jednym meczu. Nie chcemy się nad nim znęcać, nie wiemy, gdzie leży problem (odnajduje się w taktyce, skoro koledzy dogrywają mu piłki). Ale przecież to jest zdumiewające, że w którymś z meczu z kolei Lewandowski marnuje na potęgę. Polska ma fantastycznego napastnika, który na spotkania reprezentacji wychodzi bez amunicji.

Weszli z ławki:
Mateusz Klich (4) – Zagrał od początku drugiej połowy. Zaczął z wysokiego "c", bo od dwóch groźnych strzałów, od razu po wejściu. Potem spuścił z tonu.
Sławomir Peszko (4) – Wszedł na pół godziny. Po faulach na nim kartki złapali i Frank Lampard, i Wayne Rooney.
Piotr Zieliński - Dostał kwadrans. To zbyt krótko, by go racjonalnie ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24