Oficjalnie: Przemysław Tytoń zagra w VfB Stuttgart

Wojciech Maćczak
Przemysław Tytoń w Stuttgarcie
Przemysław Tytoń w Stuttgarcie Twitter/VFB Stuttgart
Przemysław Tytoń zmienia Primera Division na Bundesligę. Bramkarz reprezentacji Polski podpisał dwuletnią umowę z czternastym zespołem zeszłorocznych rozgrywek VfB Stuttgart. W niemieckim klubie ma zastąpić Svena Ulreicha, który odszedł do Bayernu Monachium.

28-letni Tytoń ma za sobą udany sezon. W barwach hiszpańskiego Elche zaliczył 32 występy w Primiera Division, zbierając przy tym bardzo pochlebne recenzje. Wysoka forma poskutkowała powrotem do reprezentacji Polski – Adam Nawałka, który wcześniej nie brał go pod uwagę przy wysyłaniu powołań na mecze eliminacji Euro 2016, dał mu szansę na zgrupowaniach przed spotkaniem z Irlandią, a później z Gruzją i Grecją.

Wychowanek Hetmana Zamość był do Elche jedynie wypożyczony z PSV Eindhoven. Jego zespół zakończył rozgrywki na trzynastym miejscu w Primera Division, został jednak zdegradowany za poważne naruszenia hiszpańskiego prawa i reguł ligi. Ta decyzja nie dotyczyła już Tytonia, gdyż kilka dni przed jej ogłoszeniem minął termin na ewentualną decyzję Hiszpanów w sprawie wykupienia go z PSV. Jako że nie została podjęta, Polak miał wrócić do holenderskiego klubu, z którym miał kontrakt ważny do końca czerwca 2016 roku.

W PSV nie było dla niego miejsca, w związku z tym musiał szukać nowego pracodawcy. Mówiło się o kolejnym wypożyczeniu, ale ostatecznie na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się do Stuttgartu. W czternastym zespole Bundesligi ma spore szanse na regularne występy, gdyż dotychczasowy numer 1 w bramce VfB Sven Urleich odszedł do Bayernu Monachium.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24