Olimpia pokonała po dogrywce Pogoń i jest w kolejnej rundzie Pucharu Polski

Mateusz Wodecki
Adam Cieśliński jest jednym z nowych nabytków Olimpii, który już zaczął się spłacać
Adam Cieśliński jest jednym z nowych nabytków Olimpii, który już zaczął się spłacać Polskapresse
Dogrywki potrzebowali piłkarze Olimpii Grudziądz, aby pokonać faworyzowaną Pogoń Szczecin. Decydujące o awansie trafienie zadał Adam Cieśliński, pokonując Radosława Janukiewicza strzałem z rzutu karnego.

W pierwszej połowie spotkania można było zauważyć, że oba zespoły nie są jeszcze w pełni przygotowane do nowego sezonu. Senne tempo, rozgrywanie piłki głównie i walka w środku pola to obraz tego co głównie oglądaliśmy w tej części gry.

W drugiej odsłonie spotkanie nieco się ożywiło. Szanse na przeciągnięcie szali zwycięstwa miało zarówno Pogoń, jak i Olimpia. Jednak ani Bartosz Ława, ani Dariusz Gawęcki nie potrafili skierować piłki do bramki rywali. O awansie do kolejnej rundy musiała zadecydować dogrywka.

Decydująca o losach spotkania okazała się 110. minuta meczu. Wtedy to sfaulowany w polu karnym został Dariusz Kłus, a arbiter nie zawahał się odgwizdać rzutu karnego. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Adam Cieśliński. Pogoń musiała dodatkowo kończyć mecz w dziesięciu, bowiem drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał obrońca Portowców, Emil Noll i nie udało jej się już odmienić losów spotkania, a z awansu cieszyli się gospodarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24