Oprawa 2013 roku. „Ultra - Tętniące Serce Stadionu” (11)

Szymon Jaroszyk
Ultra - Tętniące Serce Stadionu
Ultra - Tętniące Serce Stadionu Andrzej Jakubowski / bialystok.naszemiasto.pl
Młyn to dla fanatyka miejsce święte, większość ma swoje kilkunasto-, a nawet kilkudziesięcioletnie tradycje. Gdy przychodzi do pożegnania z legendarną trybuną łezka kręci się w oku, podobnie jest przy powitaniu nowych sektorów, już na miarę Europy. Taką chwilę nic, tylko uczcić oprawą, najlepiej oddającą przeznaczenie świeżo co postawionej trybuny. Tak też było w Białymstoku – „Ultra – Tętniące Serce Stadionu”.

PODOBA CI SIĘ TA OPRAWA? ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE!

Kibice Legii Warszawa mają swoją „Żyletę”, Lecha Poznań „Kocioł”, Widzewa Łódź młyn „Pod Zegarem”, a w stolicy Podlasia od lat fanatycy zbierali się na „Ultrze”. Nieistniejąca już trybuna wznosiła się wzdłuż murawy, a najzagorzalsi gromadzili się w pasiastych szalikach na jej środku. Ich liczebność oczywiście zależała i po części od formy drużyny, nam najbardziej sektor zapadł w pamięć kilka lat temu, gdy Jagiellonia jeszcze w I lidze walczyła o awans. I po powrocie do piłkarskiej elity – wówczas „Ultra” pękała w szwach, samych fanatyków bywało i po 3 tysiące. Niósł się wtedy doping, ale przede wszystkim stary młyn był świadkiem świetności ultrasów „Jagii”, dziś już trochę zapomnianych. I nie ma w tym krzty kurtuazji. Białostoczanie lubowali się zwłaszcza w sektorówkach i pasach materiałów, tworzących zwykle dość barwne obrazy. „Still in the game", „Wszyscy za Jagiellonią!", „Ultras całym naszym życiem", „Pokaż jak przejść przez cało poprzez sztorm i burze", „Władcy śmiertelni", „The Best Fans" to oczywiście tylko niektóre z efektownych prezentacji. Nie brakowało i pirotechniki.

Budowa nowego stadionu zdecydowanie ograniczyła zapędy ultrasów, którzy wraz z fanatyczną bracią przenieśli się na niską trybuną za bramką (łuk). A tam możliwości do prezentacji choreografii okazały się bardzo niewielkie, choć i z niezłym skutkiem artyści trybun Jagiellonii porwali się nawet na chore z pasów materiału, i to dwustronnych! Nie brakowało też pomysłowości, czego najlepszym przykładem była prezentacja „Delegat jest wściekły, policji posiłki, a to tylko nasz wkład w rozwój młodzieżowej piłki” z dużą ilości piro (cześć pieniędzy z kar nakładanych na kibiców trafiła na szkolenie młodzieży).

Ukończone z gigantycznym poślizgiem dwie pierwsze trybuny nowego stadionu w końcu dały ultrasom ogromną szansę rozwoju i powrotu do krajowego topu. Na otwarcie „połówki areny” białostoczanie dali jasny sygnał, że chcą jeszcze za mieszać. Oprawa może niezbyt wyszukana, ale bardzo trafna jak na pierwszy mecz, czyli transparent „Tętniące Serce Stadionu”, napis „Ultra” z pasów materiału i kartoniada. Całość bardzo estetyczna, w barwach klubu i doskonale zaprezentowana.

ZOBACZ pozostałe zaprezentowane już oprawy:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24