Ostatnia szansa trenera Tarasiewicza?

Mariusz Wiśniewski, Paweł Kucharski/Gazeta Wrocławska
Zaczęła się walka o utrzymanie posady przez trenera Ryszarda Tarasiewicza. Na razie nikt tego nie potwierdza, ale jeśli Śląsk nie zacznie wygrywać, szkoleniowiec będzie musiał opuścić klub.

Czy piłkarze Lecha Poznań zwolnią szkoleniowca Śląska Wrocław?
Zamieszanie wokół trenera rozpoczęło się podczas trwania rundy wiosennej. Drużna z Dolnego Śląska grała słabo, walczyła o utrzymanie się w lidze. Trener nie cieszył się już takim zaufaniem, jednak utrzymał posadę. Od nowego sezonu klub miał ulepszyć grę i powalczyć o czołówkę tabeli.

W trzech pierwszych meczach wrocławianie pokazali nowe, lepsze oblicze. O Śląsku znowu zaczęto mówić z uznaniem. Niestety nie potrwało to długo. W spotkaniu z Lechią Gdańsk powróciło stare oblicze drużyny. Kibice i działacze tracą cierpliwość wobec trenera Tarasiewicza. Meczem z Lechem musi się wykazać, jeśli chce wciąż prowadzić Śląsk Wrocław.

- To paranoja i totalny absurd, a dobitnie mówiąc - głupota - odpowiada trener, za którym murem stoją piłkarze. - To byłaby zła decyzja, gdyby trener został tak szybko zwolniony. To my przecież gramy na boisku - mówi Amir Spahić. Wtóruje mu Waldemar Sobota: - Jeden mecz o niczym nie świadczy.

Łatwiej jest jednak dokonać zmiany trenera niż całej drużyny. Zawodnicy muszą wykazać się i wygrać kolejny mecz, jeśli chcą dalej współpracować z obecnym szkoleniowcem. Pierwszy sprawdzian czeka ich w sobotę, kiedy to zagrają z Lechem. A jeśli Kolejorz, to i Semir Stilić, co najbardziej cieszy wspomnianego Spahicia. Obaj piłkarze znają się z występów w Żeljeżnicarze Sarajewo i nie ukrywają swojej przyjaźni.

- Szkoda, że Semir będzie musiał wracać tak szybko do Poznania. Na pewno jednak pogadamy i może wymienimy się koszulkami - mówi Bośniak z Wrocławia. Semir Stilić nie może liczyć na taryfę ulgową ze strony rodaka. Spahić należy do najlepszych zawodników Wrocławia. Dobrą formą chce zwrócić uwagę selekcjonera reprezentacji Bośni i Hercegowiny.

Cristian Diaz jest w dobrym humorze z powodu przyjazdu do Wrocławia rodziny. Zawodnik jest z nią bardzo związany, liczne tatuaże są tego dowodem. - Mam nadzieję, że da mu to poczucie wewnętrznego spokoju - zauważa Tarasiewicz.

Sebastian Mila nie narzeka na Achillesa. Zaś kilku zawodników Lecha przyjedzie do Wrocławia prosto ze zgrupowań reprezentacyjnych.

5. KOLEJKA (10-12.09)
Piątek: Polonia B. - Zagłębie (17.45, relacja w Orange Sport), Jagiellonia - Wisła (20).
Sobota: Cracovia - Górnik (14.45), GKS - Lechia (17), Śląsk - Lech (18.15, relacja w Canal+ Sport), Arka - Widzew (19.15).
Niedziela: Ruch - Legia (17), Polonia W. - Korona (17.15).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24