Ardiles zdaje sobie sprawę z faktu, że w ostatnich latach barierą nie do przejścia był ćwierćfinał, ale na stadionach w Brazylii Argentyna może przełamać tę klątwę i walczyć o miano najlepszej drużyny świata. - To prawda, że od pewnego czasu Argentyna nie potrafi się przedrzeć przez ćwierćfinał. Jednak należy pamiętać, że Argentyna zawsze jest pretendentem do mistrzostwa. Wierzę, że każdy mundial jest inny, ale tak samo jak w przypadku Brazylii, nasza drużyna zawsze zalicza się do wąskiego grona faworytów. Mamy wyjątkowych piłkarzy i znakomity zespół, szczególnie kwartet ofensywny z Messim, Higuainem, Aguero i Di Marią w roli głównej. To są zawodnicy o wielkiej klasie, którzy radzą sobie znakomicie zarówno w klubie jak i w drużynie narodowej.
52-letni reprezentant Argentyny nie ukrywa, że był zaskoczony nieobecnością w kadrze na mundial Carlosa Teveza, ale dodaje, że szanuje decyzję trenera. - Spodziewałem się, że w kadrze znajdzie się Carlos Tevez. Ten zawodnik wniósłby do składu coś nowego. Ale trenerem jest Sabella i to on decyduje. Nie będę udawał, że mamy problemy w defensywie i dlatego uważam, że powołanie Demichelisa jest dobrym rozwiązaniem ze względu na doświadczenie, jakie wniesie on do drużyny. Mam nadzieje, że ten zespół będzie tworzył zjednoczoną całość, bo wiem, że wyniki mogą przyjść tylko wtedy, kiedy wszyscy będą chcieli pracować dla drużyny. I tego właśnie musimy od nich oczekiwać.
Osvaldo Ardiles grał w reprezentacji Argentyny w latach 1975-1982. W tym czasie rozegrał 52 spotkania i strzelił dwie bramki oraz sięgnął po tytuł mistrza świata w 1978 roku. Na arenie klubowej osiągnął status legendy w Tottenhamie Hotspur, dla którego rozegrał 221 meczów i zaliczył 16 trafień. Warto zauważyć, że w tych czasach Argentyńczycy nie robili większych karier w Europie, a szczególnie na Wyspach Brytyjskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?