Legii sędzia ten ostatnio nie kojarzył się najlepiej. Ostatnim spotkaniem, które prowadził Gil był remisowy pojedynek we Wrocławiu ze Śląskiem w ramach 25. kolejki. Było wówczas 1:1, a Wojskowi stracili bramkę po karnym, którego zdaniem większości legionistów oraz trenera Henninga Berga nie powinno być. Poza tym spotkaniem Gil sędziował także mecz ze Śląskiem z początku sezonu, kiedy Legia wygrała przy Łazienkowskiej 2:1. Arbiter ten poprowadził również spotkanie mistrzów Polski z Cracovią i Koroną (oba zakończone rezultatem 1:0 dla Legii).
Lechowi Poznań także arbiter ten nie kojarzy się dobrze, bo ostatni mecz, który prowadził, to upokarzająca porażka w Szczecinie (1:5). Gil prowadził także mecze Kolejorza z Zawiszą (2:2), Wisłą (2:0) oraz Lechią (4:1). Poza niedawnym blamażem z Pogonią, ten sędzia jest zatem dosyć szczęśliwy dla gości z Poznania.
Paweł Gil, pochodzący z Lubina, poprowadził w tym sezonie 26 spotkań. Najczęściej, bo aż 19 razy, gwizdał w meczach Ekstraklasy, gdzie pokazał 94 żółte kartki, 5 czerwonych i podyktował 5 rzutów karnych. Polski arbiter poprowadził również dwa mecze eliminacyjne do Ligi Mistrzów oraz 4 spotkania Ligi Europy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?