Już w pierwszej wiosennej kolejce PKO Ekstraklasy doszło do śląskich derbów. Niepokonany od dziewięciu meczów Piast, który zakończył jesień z dwoma zwycięstwami, podejmował Górnika mającego trzy z rzędu mecze bez porażki. Gliwiczanie w meczach z rywalem zza miedzy nie przegrali 11 wcześniejszych ligowych spotkań.
- To ważne spotkanie, aby zapunktować patrząc tylko i wyłącznie na tabelę, bo jeśli Piast wygra, to nas przeskakuje - mówił trener zabrzan Jan Urban.
- Ten mecz jest dla nas bardzo ważny. Przed własnymi kibicami chcemy dobrze zacząć rundę wiosenną - powiedział szkoleniowiec gliwiczan Aleksandar Vuković.
Zobacz ZDJĘCIA z meczu Piast Gliwice - Górnik Zabrze, 10.02.2024 r.
Piast Gliwice - Górnik Zabrze: Do przerwy 0:1
Zimą gliwicki zespół opuścił Alexandros Katranis, który przeniósł się do klubu amerykańskiej ligi MLS Real Salt Lake. Gabriel Kirejczyk został wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec, natomiast z Rakowa przyszedł Fabian Piasecki. W Górniku po stronie ubytków są Daisuke Yokota (KAA Gent), Robert Dadok (Ruch Chorzów) oraz wypożyczeni Mateusz Chmarek (GKS Jastrzębie) i Jakub Pochcioł (Polonia Bytom). W zabrzańskiej drużynie pojawił się nowy Japończyk Soichiro Kozuki. Sobotni mecz Piasecki i Kozuki rozpoczęli na ławkach rezerwowych.
Gospodarze już w 6. minucie poważnie zagrozili bramce Górnika. Piłkę z boku w pole bramkowe wstrzelił Serhij Krykun i Daniel Bielica końcówkami palców wybił ją na rzut rożny. Po dośrodkowaniu z rogu bramkarz zabrzan wypuścił piłkę z rąk, ale Jakub Holubek nie zdołał skierować jej do siatki (czujność na linii bramkowej zachował Rafał Janicki). Górnik odpowiedział strzałem Damiana Rasaka, zablokowanym przez obrońcę i skończyło się na rzucie rożnym.
W 15. minucie zabrzanie objęli prowadzenie. Piłkę sprzed własnego pola karnego posłał Rafał Janicki, Sebastian Musiolik w środku boiska głową przedłużył podanie. Piłkę przejął Adrian Kapralik wbiegł w pole karne i z bliska z ostrego kąta pokonał Karola Szymańskiego.
Zobacz WIDEO z golem na 0:1
Górnik skupił się na swojej grze, bazując na szybkich skrzydłowych, wysokim Musioliku i szukając okazji w kontrach. Piast starał się wyrównać, choć dopiero w 42. minucie był blisko bramki na 1:1. Po rzucie rożnym Kamil Wilczek główkował z bliska i Bielica wykazał się świetnym refleksem. Dzięki tej interwencji goście prowadzili do przerwy.
Piast Gliwice - Górnik Zabrze:
Formę bramkarza Górnika w pierwszej akcji drugiej połowy sprawdził Grzegorz Tomasiewicz, ale Bielica nie dał sobie wrzucić piłki „za kołnierz”.
Po kwadransie tej części zabrzanie podwyższyli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Borisa Sekulicia w pole karne Damian Rasak podał głową przed bramkę, a Kapralik strzelił z kilku metrów do siatki. Wystarczyło pięć minut, aby zrobiło się już 3:0. Lukas Podolski huknął z daleka i zaskoczył Szymańskiego. Wcześniej „Poldiemu” podał… Kapralik, dopisując asystę do swego derbowego dorobku.
Zobacz WIDEO z tymi golami
Piat jeszcze rzucił się do odrabiania strat. Bielica miał pełne ręce roboty aż w 83. minucie został pokonany. Piłkę górą w pole karne podał Arkadiusz Pyrka i Jorge Felix uderzeniem głową z 15 metrów umieścił piłkę w bramce.
Zobacz WIDEO z golem na 1:3
OPINIE TRENERÓW
Jan Urban (Górnik Zabrze)
- Można by powiedzieć w końcu lub nareszcie, bo wszyscy wiemy, że Piast nam w ostatnim czasie po prostu nie leżał. Dzisiaj zasłużone, wydaje mi się, zwycięstwo, chociaż była taka sytuacja na samym początku meczu, gdzie wydawałoby się po niegroźnym rzucie rożnym, bramkarz wypuścił piłkę i Rafał Janicki wybił piłkę z linii bramkowej. To na mogłoby skomplikować nam mecz. Tak się nie stało. Oprócz bramek w całym spotkaniu nie było zbyt dużo innych groźnych sytuacji, czy żebyśmy rozmawiali o tym, że jedna czy druga drużyna zmarnowała znakomite szanse. Tak nie było, natomiast ta skuteczność dzisiaj z naszej strony była naprawę dobra i w końcu wyjeżdżamy stąd z trzema punktami.
Cieszę się, że Kapralik zaczął strzelać bramki. Yokota w pewnym sensie blokował pozycję Kapralika, bo on najlepiej czuje się właśnie na tej pozycji. Często wystawiałem go na dziesiątce, raz nawet zagrał jako napastnik w meczu z Wartą, natomiast teraz wrócił na swoją pozycję, strzelił dwie bramki i to na pewno mu doda mnóstwo pewności siebie.
Aleksandar Vuković (Piast Gliwice)
- Gratulacje dla przeciwnika za zasłużoną wygraną. To był słaby mecz w naszym wykonaniu. Przede wszystkim nie licząc tych początkowych minut, kiedy do pierwszej bramki nic nie wskazywało, żebyśmy mieli zagrać słabsze spotkanie, jednak to się wydarzyło. Straciliśmy bramki w taki sposób, w jaki nie zwykliśmy tracić. Myślę, że tu jest klucz końcowego wyniku. To, co sobie chwaliliśmy, ceniliśmy, to solidność jeśli chodzi o grę obronną całego zespołu, to dzisiaj nie miała miejsca. To jest potwierdzenie tego, że to się samo z siebie nie dzieje tylko jest efektem ciężkiej prasy, dużej koncentracji, dobrych decyzji. Dzisiaj mam w kilku momentach tego zabrakło i to jest taki najważniejszy punkt z naszego punktu widzenia, dlaczego ten mecz jest dla nas tak nieudany.
Bramkę jaką tracimy na 1:0 to jest taka, jaką nie zwykliśmy tracić w taki sposób. Tak zwana laga z własnego pola karnego czy 20 metra od własnej bramki, jedno przebicie i już jest przeciwnik sam na sam. To jest troszeczkę nie ten poziom, jaki prezentujemy. Skorzystał z tego Kapralik, ale skorzystał każdy inny zawodnik, który umie biegać. Znalazł się w takiej sytuacji, że trudno było inaczej reagować.
Na pewno jest to falstart, taki którego się nie spodziewaliśmy się i nie chcieliśmy, tym bardziej dzisiaj mając po swojej stronie tak liczną publiczność na stadionie. Z tego powodu tak naprawdę najbardziej mi żal, że tak wypadliśmy.
Piast Gliwice - Górnik Zabrze 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Adrian Kapralik (15), 0:2 Adrian Kapralik (60), 0:3 Lukas Podolski (65), 1:3 Jorge Felix (83)
Piast: Karol Szymański - Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Jakub Holubek - Damian Kądzior, Patryk Dziczek, Grzegorz Tomasiewicz (83. Tihomir Kostadinov), Miłosz Szczepański (62. Jorge Felix), Serhij Krykun (46. Michael Ameyaw) - Kamil Wilczek (62. Fabian Piasecki).
Górnik: Daniel Bielica - Boris Sekulić, Dominik Szala, Rafał Janicki, Michal Siplak - Adrian Kapralik (90+2. Filipe Nascimento), Damian Rasak, Dani Pacheco (72. Szymon Czyż), Lawrence Ennali (72. Kamil Lukoszek) - Sebastian Musiolik (81. Piotr Krawczyk), Lukas Podolski (81. Soichiro Kozuki).
Żółte kartki: Pyrka, Dziczek - Rasak
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 8.035
Nie przeocz
- Górnik Zabrze: Najnowsze zdjęcia i video z budowy czwartej trybuny
- Kibice GKS Tychy zobaczyli Puchar Polski i mecz na szczycie Tauron Hokej Ligi ZDJĘCIA
- Afera w śląskiej piłce: Piast domaga się od Ruchu blisko milion złotych odszkodowania
- Kibice GKS Katowice wreszcie zadowoleni. Siatkarze wygrali z Cuprum Lubin. ZDJĘCIA
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?