Piast wrócił na zwycięskie tory. Szukiełowicz pożegnał się ze Śląskiem porażką? [ZDJĘCIA]

Wojciech Grzegorzyca
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław Maciej Gapiński/Polska Press
W zaległym meczu 25. kolejki Ekstraklasy Piast Gliwice pokonał Śląsk 1:0. Podopieczni Radoslava Latala wygrali pierwszy mecz na wiosnę, a kolejna porażka wrocławian sprawiła, że posada Romualda Szukiełowicza wisi na włosku.

Dzisiejsze spotkanie, w odróżnieniu od ostatniego meczu na Okrzei, rozkręciło się bardzo szybko. Pierwszy celny strzał został oddany już w 4. minucie, kiedy Ryota Marioka dośrodkował piłkę w pole karne z rzutu rożnego. Lasha Dvali wygrał wówczas pojedynek główkowy aż z trzema zawodnikami Piasta i uderzył na bramkę. Jakub Szmatuła był jednak dobrze ustawiony i złapał futbolówkę zmierzającą pod poprzeczkę. W odpowiedzi niecelnie główkował Martin Nespor. Nieco ponad dwadzieścia minut temu gliwiczanie objęli prowadzenie. Martin Nespor szybko wznowił grę i podał na prawą stronę do Mateusza Maka, a ten dograł w pole karne do Josipa Barisicia. Chorwacki napastnik nie zmarnował tej znakomitej sytuacji i posłał piłkę do bramki.

Gliwiczanie rozpoczęli drugą część spotkania od dogodnej sytuacji. Patrik Mraz został wypuszczony na lewym skrzydle, a Mateusz Abramowicz zdecydował się na wyjście z bramki. Słowak po minięciu bramkarza nie zdołał jednak dograć piłki w pole karne i ta opuściła plac gry. Goście swoją sytuację mieli w 57. minucie, kiedy Jacek Kiełb uderzył sprzed pola karnego i futbolówka wylądowała w bramce. Bramka nie została jednak udana, bo pomocnik Śląska pomógł sobie ręką w przyjęciu. W 62. minucie w roli głównej znów znalazł się Jacek Kiełb, który mocnym strzałem próbował zaskoczyć Jakuba Szmatułę. Golkiper Piasta z problemami odbił futbolówkę, do której próbował jeszcze dopaść Robert Pich, który został jednak uprzedzony przez jednego z gliwiczan. Zaledwie dwie minuty później Robert Pich wbiegł z piłką w pole karne i uderzył na bramkę. Kolejny raz znakomitą interwencją popisał się Jakub Szmatuła. W 88. minucie słowacki pomocnik trafił jeszcze w spojenie. Goście do końca spotkania nie zdołali już doprowadzić do wyrównania i gliwiczanie zainkasowali pierwszy komplet punktów w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24