Kolbuszowianie mieli czym straszyć i niedługo później wyrównali. W sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Mateusz Prokop. Golkiper gości odbił piłkę, ale był już bezradny przy dobitce Mikołaja Płudowskiego. – W tym meczu z pewnością padną kolejne gole – słusznie przewidywał spiker zawodów Dorian Pik.
Chwile po zmianie stron gospodarze wyszli na prowadzenie. Kluczowe role w bramkowej akcji odegrali dwaj świeżo-wprowadzeni na boisko zawodnicy: Kamil Miśko i Kamil Adranowicz. Ten pierwszy dograł piłkę w pole karne, gdzie około 7. metrów przed bramką do piłki doszedł były zawodnik Kolbuszowianki i Wisłoki Dębica. Misko i Adranowicz mieli jeszcze szanse na zdobycie gola na 3:1.
W końcówce przycisnął Izolator i w efekcie zdobył wyrównującą bramkę i Sokół zaliczył piąty remis w tym sezonie. – Przyjechaliśmy po 3 punkty i mecz się nieźle dla nas układał. Za mało zrobiliśmy żeby ten mecz wygrać, ale doceniamy też ten remis – mówił Michał Kachniarz, opiekun gości.
Sokół Kolbuszowa Dolna - Izolator Boguchwała 2:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Bogacz 13, 1:1 Płudowski 31, 2:1 Adranowicz 58, 2:2 Gajdek 85.
Sokół: Kozioł 6 – Wójcik ż 5, B. Karkut 5, Ł. Gorzelany ż 5, Aab ż 5 - Kołacz ż 5, Prokop 5 ż ż cz [55], Płudowski 5 (56 Dziedzic, 82 P. Karkut), Sroka ż 5, Serwon 5 (55 Miśko) – Wilk 5 (53 Adranowicz 6). Trener Waldemar Mazurek.
Izolator: Szularz 5 – Gajdek ż 6, Bogacz 7, Wiącek 5, Wilk 5 (84 H. Rączka) – Ciemierkiewicz 5 (60 Penar), Daniel 5, Dobrzański 5, Worosz 5 (60 Wania), Piekiel 5 (74 Dec) – K. Rączka 5. Trenerzy Michał Kachniarz, Michał Bogacz.
Sędziował Mastaj 3 (Dębica). Widzów 200.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?