Były pomocnik Kolejorza wszedł na ostatnie 12 minut, zastępując Michaiła Gordejczuka. Zwycięstwo brześcianom nie przyszło łatwo, bo po golu Dmitriego Komarowskiego w 39 min goście prowadzili 1:0. Gospodarze wzięli się jednak do roboty jeszcze przed przerwą i po trafieniu Kameruńczyka Kikiego Gabi w 45 min doprowadzili do wyrównania. Trzy punkty Dynamu zapewnili reprezentant Białorusi Artem Milewski (77 min) i Paweł Sawicki (90 min, rzut karny).
Czytaj też: Siergiej Kriwiec o jedynej "czynnej" lidze w Europie
Niedzielny triumf podopiecznych Siergieja Kowalczuka był ich drugą wygraną z rzędu, bo w środę jego ekipa pokonała w Pucharze Białorusi byłego rywala Lecha Poznań w Lidze Europy, Szachtiora Soligorsk. Mistrz Białorusi zrehabilitował się też przed własną publicznością (mecze na Białorusi wciąż odbywają się z udziałem kibiców) za porażkę sprzed tygodnia, kiedy uległ na na własnym boisku Slavii Mozyrz 1:2.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?