- Temat mojej pracy to "Ocena składników pokarmowych w dietach piłkarzy nożnych Lechii Gdańsk i Potoku Pszczółki". Mam tam przyjaciół, którzy grają w czwartej lidze i wpadłem na pomysł, aby porównać sposób odżywiania się zawodników w ekstraklasie i w czwartej lidze. Zrobiłem badania i wyszło, że u piłkarzy w ekstraklasie jest większe dostarczanie węglowodanów, a w czwartej lidze białek i tłuszczy - mówi Pietrowski.
Piłkarze Lechii w środę grali mecz Pucharu Polski z Jagiellonią, do Gdańska wrócili w czwartek o 5 rano, a Marcin bronił się już cztery godziny później. - Do obrony przystąpiłem z marszu. Wróciliśmy z Białegostoku i praktycznie zaraz musiałem przygotowywać się do tego egzaminu. Nie wyspałem się. Zresztą w autokarze raczej trudno o to, zwłaszcza po tej dawce adrenaliny i po takim meczu - powiedział Pietrowski.
Piłkarz Lechii był zadowolony z końcowego efektu i osiągniętego wyniku. - Dodam jeszcze, że obroniłem się na piątkę - rzucił Marcin z uśmiechem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?