Piłka nożna diamentowa. Futbol jest także domeną kobiet

Kilka miesięcy temu w Warszawie dwie studentki, Magdalena Dembińska i Zuzanna Zychowicz, założyły amatorski kobiecy zespół piłkarski - Diamonds United. Dziewczyny po raz pierwszy zagrały pod tą nazwą we wrześniu 2013 roku podczas siódmej edycji turnieju "Kobiety Kobietom", w którym zajęły piąte miejsce. - Zadebiutowałyśmy w składzie, który liczył osiem osób. Wszystkie zawodniczki grają w naszych barwach do dziś - opowiadają Zuzia i Magda.

Obecnie Diamenty skupiają około dwudziestu entuzjastek piłki nożnej, które regularnie spotykają się na treningach w Wilanowie. - Atmosfera w drużynie jest świetna, na treningach jest wesoło. Daje mi to dużo radości i o to w tym chodzi - mówi Marta Andrzejczyk, która w przeszłości reprezentowała barwy m.in. Czarnych Sosnowiec, jednej z najbardziej utytułowanych drużyn kobiecych w Polsce. Diamonds United to dla niej okazja do kontynuowania pasji. - Tu jest nawet fajniej, bo nie mamy trenera, który by się za bardzo spinał, kiedy nam nie idzie. Walczymy dla samej idei, bawimy się - dodaje.

Celem Diamentów nie jest jednak tylko dobra zabawa, ale także chęć poszerzenia świadomości społecznej na temat kopiących piłkę przedstawicielek płci pięknej. - Udowadniamy, że nie trzeba być babochłopem, żeby grać, a niestety z tym najczęściej kojarzy się kobiecy futbol. Można poruszać się z gracją i finezją na boisku i być przy tym kobiecą - podkreśla Marta Andrzejczyk.

Niemalże natychmiast po powstaniu zespołu pomysł poparła Fundacja Sportowa Polska, której jednym z założycieli jest Robert Korzeniowski. - Zuzia Zychowicz zgłosiła się do nas na wolontariusza. Zainteresowałem się tym, że gra w piłkę, bo nasza fundacja wspiera sporty niszowe, a futbol kobiecy nadal uważam za taką dyscyplinę w Polsce. Wpadliśmy na pomysł, żeby coś wspólnie zrobić - mówi Dariusz Danilczuk, prezes fundacji.

I zrobili. W styczniu zorganizowali pierwszą edycję turnieju "Polska Piłka jest Kobietą". Wydarzenie cieszyło się duża popularnością, a mecz finałowy komentował dziennikarz Telewizji Polskiej, Rafał Patyra. 5 kwietnia w warszawskiej hali OSIR Włochy odbędzie się druga odsłona tego turnieju. Wystąpi dwanaście drużyn z całego kraju. Zgłoszenia zakończyły się jeszcze tego samego dnia, kiedy turniej został ogłoszony! - Uciekamy od tzw. mainstreamu, bo często sport jest skomercjalizowany, a sportowo kompletnie nieefektywny. W dziewczynach podoba mi się zapał i zaangażowanie - nie ukrywa Dariusz Danilczuk.

- W polskiej rzeczywistości nie ma miejsca dla kobiet, grających w piłkę amatorsko. Postanowiłyśmy to zmienić. Pierwszym krokiem było założenie drużyny, drugim organizowanie turniejów. Co będzie trzecim? Dowiecie się niebawem! - kończą tajemniczo Zuzia i Magda. Jeśli dziewczyny będą realizować swoje cele w takim tempie jak dotychczas, to o kolejne sukcesy można być spokojnym. Pozostaje jedynie trzymać za nie kciuki i cieszyć się, że nie brakuje w Polsce osób, które zupełnie bezinteresownie chcą zrobić coś pozytywnego.