Piotr Brożek: Byliśmy lepszą drużyną (WIDEO)

Gracjan Bućkun, T-Mobile/x-news
- Remis nie jest do końca sprawiedliwym rezultatem, gdyż to my graliśmy w piłkę i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Jak to w piłce czasami bywa, zespół lepszy niekoniecznie kończy jako zwycięzca - powiedział po meczu ze Śląskiem boczny obrońca Lechii Piotr Brożek.

Co można powiedzieć po meczu, w którym traci się zwycięstwo w takich okolicznościach?
Nie było to wielkie widowisko. Remis nie jest do końca sprawiedliwym rezultatem, gdyż to my graliśmy w piłkę i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Jak to w piłce czasami bywa, zespół lepszy niekoniecznie kończy jako zwycięzca.

Uważacie, że byliście lepsi, więc tym bardziej żal straconych punktów?
Na pewno tak. Po raz kolejny zawiedliśmy przy stałym fragmencie gry. Nad tym musimy popracować i pozytywnie patrzeć w przyszłość.

To jest wasz piąty mecz bez zwycięstwa.
Mamy swoje słabości. Powinniśmy zniwelować je w jak największym stopniu.

Dziś obchodzisz swoje urodziny. Jeden punkt cieszy?
Na pewno nie. Cieszyłbym się z trzech oczek dopisanych do naszego konta.

Bartek Kaniecki był mocno załamany po straconej bramce? Ewidentny błąd waszego golkipera.
Nikt nie byłby z tego zachwycony. Każdy go pociesza. W następnym meczu miejmy nadzieję, że się odbuduje i pokaże na co go stać.

Podzielasz zdanie waszego szkoleniowca Bogusława Kaczmarka, który otwarcie przyznał, że powinniście ten mecz wygrać.
Zdecydowanie. Mieliśmy więcej okazji ku temu i powinniśmy zwyciężyć.

We Wrocławiu notował - Gracjan Bućkun / Ekstraklasa.net

Polub nas na Facebooku! Już prawie 40 tysięcy fanów dyskutuje z nami na naszym fan-page'u. Tam dzieje się jeszcze więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24