Piotr Celeban w Steaule Bukareszt? "Nikt się ze mną nie kontaktował"

Jakub Guder/Gazeta Wrocławska
Czy Piotr Celeban znowu wyląduje w Rumunii?
Czy Piotr Celeban znowu wyląduje w Rumunii? Anna Karczmarz / Polska Press
Pewnie już z połowa rumuńskich mediów, a i spora część polskich dziennikarzy, wytransferowała Piotra Celebana do Steauy Bukareszt. Tymczasem sam piłkarz wydał oświadczenie, w którym zaprzecza, jakoby wybierał się do Rumunii.

Szymon Kołecki - Kiedyś liczył kilogramy, dziś liczy szabelki. Nowy prezes? (ZDJĘCIA)

O sprawie mówiły i pisały od kilku dni rumuńskie media. Że niby Celeban już jest dogadany, że przechodzi, wreszcie - że ma taką klauzulę, która pozwala mu w każdej chwili rozwiązać umowę ze Śląskiem (ta obowiązuje do czerwca 2017). Głos wreszcie zabrał sam piłkarz:

Steaua Bukareszt to wielki klub i zainteresowanie z jego strony może wyłącznie cieszyć. Nie jest jednak prawdą, że uzgodniłem z nim warunki kontraktu, tak samo jak nie jest prawdą, że w mojej umowie ze Śląskiem zawarta została jakakolwiek klauzula, umożliwiająca wcześniejsze odejście z Wrocławia. Co więcej, Steaua jak dotąd nie kontaktowała się ani ze mną, ani ze Śląskiem w sprawie ewentualnego transferu, a to podstawowy warunek, jeśli myśli się o sprowadzeniu zawodnika. Jestem piłkarzem Śląska i obecnie zależy mi wyłącznie na jak najlepszej grze dla tego klubu i jego kibiców. Przed nami cztery ważne mecze i zwycięstwo w każdym z nich jest dla mnie największym priorytetem.

Powyższe oświadczenie pojawiło się na oficjalnej stronie internetowej Śląska. Póki co zamykamy temat, ale coś nam się wydaje, że sprawa może wrócić w trakcie zimowej przerwy. "Celik" to bowiem jeden z niewielu piłkarzy, na których WKS może zarobić.

Gazeta Wrocławska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24