Piotr Stokowiec po meczu z Jagiellonią: Ta nieuznana bramka budzi niesmak

DW
Piotr Stokowiec: Ta nieuznana bramka budzi niesmak
Piotr Stokowiec: Ta nieuznana bramka budzi niesmak Karolina Misztal
Piotr Stokowiec na gorąco ocenił dyspozycję jego zespołu po meczu z Jagiellonią. Według szkoleniowca gdańszczan co najmniej jedna z nieuznanych bramek dla Lechii powinna zostać uznana. - Zadecydowały detale i być może nieuznanie jednej z bramek. Szczególnie ta nieuznana po rzekomym zagraniu Flavio ręką budzi niesmak - mówił na konferencji prasowej.

Piotr Stokowiec: Byliśmy o włos od europejskich pucharów

– Jestem wściekły i zły po tym meczu, bo byliśmy o włos od europejskich pucharów. Zadecydowały detale i być może nieuznanie jednej z bramek. Szczególnie ta nieuznana po rzekomym zagraniu Flavio ręką budzi niesmak, chociażby dlatego, że wcześniej Bida przed odgwizdaniem rzutu karnego przeciwko nam również pomógł sobie ręką przy przyjęciu piłki i nie mam pojęcia, dlaczego nie zostało to sprawdzone. Pozostaje niesmak z tego powodu - mówił po meczu Piotr Stokowiec.

Opiekun lechistów na gorąco ocenił postawę swojego zespołu i pochwalił swoich zawodników, że grali ofensywnie, wciąż starając się strzelić Jadze ważnego gola. - Stworzyliśmy kilka bardzo dobrych sytuacji, a ta nieuznana bramka wybiła nas z rytmu. To był bardzo ważny moment meczu, ale parliśmy do przodu, nie poddawaliśmy się i zapracowaliśmy na kolejne dobre sytuacje, w tym świetny strzał Flavio obroniony przez Dziekońskiego - dodał.

- Końcówka tego meczu to był rollercoaster, emocje były ogromne i one wciąż jeszcze we mnie buzują, dlatego nie chcę się teraz silić na szersze podsumowanie. Szkoda, bardzo tego żałuję. Finalnie na finiszu ligi i w końcówkach meczów decyduje szeroka ławka i nad tym musimy popracować, bo to robi różnicę. Dzisiaj odczuwaliśmy szczególnie brak Łukasza Zwolińskiego, bo myślę, że z nim w tym meczu byśmy sobie poradzili, ale nie chcę gdybać - zakończył 48-latek.

Jagiellonia Białystok pokonała Lechię Gdańsk 2:1 w ostatnim meczu sezonu. Gdańszczanom zabrakło jednego gola by wywalczyć awans do europejskich pucharów. Ostatecznie kończą sezon na siódmej pozycji.

Piłkarz meczu: Tomas Prikryl
Atrakcyjność meczu: 7/10

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o PKO EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Wszystkie transfery w Ekstraklasie. Oto pierwsze transakcje ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24