Pizza i naleśniki to co prawda rzadko spotykane składniki piłkarskiej diety, można nawet powiedzieć, że zbyteczne i niekiedy szkodliwe, ale jednak wykorzystywane. Zwłaszcza wtedy, gdy głód okazuje się zbyt silny. A Czesi z pewnością czuli pustkę w żołądku, bo za Szkotami musieli się nieźle nabiegać. Kamil Vacek z Piasta Gliwice wytrzymał do 78 minuty.
Vrba postanowił podziękować za walkę i nieco polepszyć atmosferę po przegranej, zamawiając do szatni jedzenie. To wcale nie była pierwsza taka niespodzianka. Podczas listopadowego spotkania z Polską we Wrocławiu Vrba zamówił dla piłkarzy piwo, chociaż przegrali z nami 1:3.
We wtorek (29 marca) reprezentacja Czech zagra jeszcze jeden sparing - w Solnie ze Szwecją. Ciekawe co tym razem wymyśli jej selekcjoner. Może będą lody? Albo znowu coś do wypicia?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?