PKO Ekstraklasa. Trzy bramki do przerwy. Lech Poznań zmiótł Górnika Łęczna

Krzysztof Kowalski
Krzysztof Kowalski
Lech Poznań wygrał u siebie z Górnikiem Łęczna 3:0
Lech Poznań wygrał u siebie z Górnikiem Łęczna 3:0 Adam Jastrzębowski
PKO Ekstraklasa. Lech Poznań już w pierwszej połowie rozstrzygnął losy rozgrywanego awansem meczu 31. kolejki. Zespół Macieja Skorży wbił Górnikowi Łęczna trzy gole i odniósł gładkie zwycięstwo. Spotkanie przy Bułgarskiej obejrzało 12 tysięcy widzów.

PKO Ekstraklasa: Lech Poznań - Górnik Łęczna 3:0

Jak padły bramki?

  • 4 min 1:0 - Joel Pereira z prawego skrzydła zagrał górną piłkę w pole karne ponad Leandro. Dopadł do niej Joao Amaral, który uderzył po dalszym rogu obok bezradnego Macieja Gostomskiego.
  • 27 min 2:0 - Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Antonio Milicia. Futbolówka przypadkowo trafiła w Mikaela Ishaka, a następnie dopadł do niej Jesper Karlstroem i z najbliższej odległości skierował ją do bramki.
  • 43 min 3:0 - Znakomite prostopadłe podanie Joao Amarala do Mikaela Ishaka. Szwed ruszył na bramkę Górnika i mocnym uderzeniem podwyższył rezultat na 3:0.

W wyjściowej jedenastce gospodarzy pojawiło się trzech nowych piłkarzy w stosunku do meczu z Wisłą Płock, a mianowicie Mikael Ishak, Adrien Ba Lous, Nika Kwekweskiri.

To nie oni byli jednak bohaterami pierwszej akcji. Do Joao Amarala pięknie fałszem zagrał Joel Pereira i piłka wylądowała w siatce. Portugalski duet kompletnie zaskoczył piłkarzy z Łęcznej, którzy wyglądali po straconej bramce tak jakby dostali obuchem w głowę. Trener Górnika, Mariusz Prasoł mówił, że ma plan na to spotkanie, ale już po 4 min mógł go wyrzucić do kosza. Strzelec bramki w następnych 15 minutach mógł już skompletować hat-tricka.

Najlepszą okazję do podwyższenia wyniku miał jednak Adrien Ba Loua, który jednak piłkę uderzył za słabo i Maciej Gostomski wybił piłkę z linii bramkowej.

Nawałnica trwała dalej i zakończyła się powodzeniem w 26 min, kiedy to z bliska trafił do siatki Jesper Karlstroem (Szwed zdobył pierwszą bramkę w barwach Lecha). Asystę zaliczył Ishak, który nie dał się przepchnąć obrońcy Górnika. Chwilę później mogło być już 3:0, ale piłka po uderzeniu Niki Kwekweskiriego przeszła tuż obok słupka.

Koncertową grę lidera w pierwszej połowie podsumował gol Mikaela Ishaka po efektownym podaniu Amarala. Szwed wyszedł na czystą pozycję i zdobył 15. gola w sezonie strzałem w długi róg. Przy okazji statystyki w całym sezonie poprawił sobie też Portugalczyk, kompletując 20 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej (12 bramek i 8 asyst). Lech przeważał totalnie, czego dowodem było choćby jego 17 strzałów do przerwy.

W przerwie sporo pracy mieli trenerzy, bo Maciej Skorża musiał myśleć o oszczędzaniu swoich piłkarzy przed kolejnymi meczami, a Mariusz Prasoł o uniknięciu kompromitacji. Chciałby pewnie wymienić całą jedenastkę, ale ostatecznie posłał do boju trzech nowych graczy.

Obraz gry jednak nie uległ zmianie. Wciąż inicjatywa należała do miejscowych, którzy grali ze swobodą i przekonaniem o wyższości nad drużyną gości. Goście mieli świeże ogniwa w składzie, ale nadal nie mieli świeżości w grze. Kibice zajęli się więc chóralnymi śpiewami i spekulacjami, kto może być po środowych meczach najgroźniejszym rywalem Kolejorza w walce o majstra.

Zespół z Łęcznej próbował się odgryzać, ale nie miał argumentów i okazji do skorygowania wyniku. Najlepszą z nich wypracował sobie Bartosz Śpiączką, ale po jego główce szybko sytuację wyjaśnił Barry Douglas.

Teraz Lech może już spokojnie myśleć o niedzielnym meczu w Poznaniu ze Stalą Mielec.

Oceny piłkarzy po meczu Lech Poznań - Górnik Łęczna (w skali 1-6):

Lech Poznań

  • Mickey van der Hart - 3
  • Joel Pereira - 4 (Tomasz Kędziora - 4)
  • Lubomir Satka - 3
  • Antonio Milić - 3
  • Pdero Rebocho - 3 (Barry Douglas - 4)
  • Jesper Karlstroem - 4
  • Nika Kvekveskiri - 3
  • Adriel Ba Loua - 4
  • Jakub Kamiński - 3 (Michał Skóraś)
  • Joao Amaral - 5 (Dawid Kownacki - 4)
  • Mikael Ishak - 4 (Filip Marchwiński - 3)

Górnik Łęczna

  • Maciej Gostomski - 3
  • Leandro - 2
  • Gerson - 2 (Bartosz Rymaniak - 3)
  • Kryspin Szcześniak - 2
  • Alex Serrano - 2 (Szymon Drewniak - 3)
  • Janusz Gol - 3 (Łukasz Szramowski - bz oceny)
  • Daniel Dziwniel - 2
  • Michał Goliński - 3 (Sehij Krykun - 3)
  • Damian Gąska - 3
  • Marcel Wędrychowski - 3 (Jason Lokilo - 3)
  • Bartosz Śpiączka - 3

Piłkarz meczu: Joao Amaral
Atrakcyjność meczu: 6/10

EKSTRAKLASA w GOL24

Postawa Legii Warszawa w tym sezonie jest jednym wielkim rozczarowaniem. Zespół broniący mistrzostwa Polski przez wiele kolejek pałętał się w strefie spadkowej i wpadł w wielopłaszczyznowy kryzys. Ostatecznie misja Aleksandara Vukovicia zakończy się powodzeniem, bo Wojskowi nie spadną. Ale też nie zagrają w europejskich pucharach. Czy to najgorszy sezon mistrza kraju po zdobyciu tytułu? Sprawdziliśmy, jak sytuacja wyglądała przez ostatnie 10 lat.Kliknij strzałkę W PRAWO, by przejść do pierwszego zdjęcia >>

Legia najgorsza? Jak kończyli mistrzowie Polski z ostatnich ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24