Relacja LIVE z meczu Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów w Ekstraklasa.net
Wicemistrzowie kraju zajmują zaskakująco niską czternastą lokatę i są bezpośrednim sąsiadem Portowców w tabeli ekstraklasy. Nierówna forma zespołu Jacka Zielińskiego, a wcześniej, Tomasza Fornalika nie pozwoliła na włączenie się „Niebieskich” do walki o najwyższe lokaty. Piłkarze Ruchu przyjeżdżają do Szczecina osłabieni kontuzjami Marka Zieńczuka i Gabora Straki.
Zawodnicy Pogoni meczem w Bełchatowie powrócili z bardzo długiej podróży. Osiem straconych bramek w trzech meczach, jedna strzelona i ani jednego punktu na koncie to statystyka co najmniej tragiczna. Zaświeciło się jednak światełko w tunelu. Trener Portowców zrezygnował w końcu z wystawianiem Ediego na pozycji wysuniętego napastnika i cofnął go tam gdzie jego miejsce – do pomocy. W zeszłym tygodniu na szpicy zagrał Adam Frączczak – najbardziej uniwersalny piłkarz w Szczecinie. Nominalny skrzydłowy grał już w tym sezonie na obu bokach defensywy, w pomocy i ostatnio w ataku. Widać po tym zawodniku, że lepiej czuje się w ofensywie. Frączczak nie jest jednak typowym napastnikiem, łowcą bramek. Prezentuje się na tej pozycji jednak o niebo lepiej od zupełnie bezproduktywnego i praktycznie niezauważalnego Traore, który powoli może zacząć żegnać się z Pogonią.
Defensywa Portowców również nie wygląda najlepiej. Po dobrym początku sezonu w wykonaniu Dąbrowskiego i Hernaniego obaj obniżyli nieco loty co w połączeniu z nieporadnym Peterem Hricko na prawej stronie dało efekt w postaci ośmiu straconych bramek w ciągu miesiąca. W poniedziałek w składzie zabraknie brazylijskiego stopera, który leczy kontuzje i miejsce obok Dąbrowskiego zapewne zajmie Emil Noll.
W przypadku tylu problemów kadrowych dziwi w jak niewielkim stopniu trener Skowronek korzysta z młodego zdolnego narybku jaki niewątpliwie posiada Pogoń. W kolejce do gry w ataku czekają Łukasz Zwoliński, Kamil Zieliński i Norbert Neumann, którzy od jakiegoś czasu grywają regularnie w reprezentacjach w różnych kategoriach wiekowych. W defensywie trzeba zwrócić uwagę na Adama Porzezińskiego, który w ostatnim meczu rezerw doznał jednak niegroźnej kontuzji. Dodatkowo do kadry pierwszego zespołu włączony został Mateusz Wilk.
W obecnym sezonie ciężko wyrokować jakiekolwiek rozstrzygnięcia w jakimkolwiek spotkaniu. Poniedziałkowy mecz wpisuje się w ten trend gdyż zarówno 3:0 jak i 0:3 nie wzbudzi większej sensacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?