4 z 15
Poprzednie
Następne
Pogoń – Stal, czyli mecz, który nie wykreował bohatera [OCENY POGONI]
Benedikt Zech 5 – miał moment świetne, ale i takie, gdy trzeba mieć zastrzeżenia. Jak przy pierwszej bramce – gdy stoper za „miękko” próbował przejąć piłkę, zablokować rywala. W pierwszej połowie rywale chcieli uruchomić kontrę, a Austriak kapitalnie to odczytał, przejął piłkę, wprowadził ją w strefę Stali i zrobiła się groźna akcja.