1 z 6
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Maciej Murawski, ekspert NC+, analizuje grę Pogoni Szczecin...
fot. Andrzej Szkocki

Pogoń za Moskala. Potrzeba czasu, a nie kroku w tył [analiza]

Maciej Murawski, ekspert NC+, analizuje grę Pogoni Szczecin w tym sezonie.

Wyniki

11 miejsce, 11 punktów w 11 meczach - to na pewno nie jest to, na co liczą piłkarze, trener, władze klubu i działacze Pogoni. Zespół chce prowadzić grę i czasem się to udaje, mecze są wówczas atrakcyjne, ale są też takie, po których trener Moskal nie może być zadowolony.

Szkoleniowiec chce, aby jego drużyna dominowała na boisku. Trudno jednak szybko przejść z grania w takim stylu jak Pogoń pod wodzą trenera Czesława Michniewicza, na to, co proponuje Moskal. Pogoń chce grać ofensywnie, a to oznacza, że cały zespół musi prowadzić grę. To odważne podejście, bo w Polsce większość klubów stawia na coś zupełnie odwrotnego.

Wbrew powszechnej w naszym kraju opinii, na świecie zespoły starają się zdominować przeciwnika. Tak jest w najmocniejszych ligach, gdzie nawet słabsze drużyny w starciach z potęgami nie cofają się, nie murują bramki. Co innego piłka reprezentacyjna, ale tam jest za mało czasu na wypracowanie odpowiednich schematów gry. W klubie można każdego dnia pracować na ulepszaniem taktyki. Polskie zespoły wybierają łatwiejszą drogę, bo brakuje im jakości.

Mamy niewielu piłkarzy, którzy potrafią wygrywać pojedynki i są skuteczni. Brak stoperów, którzy wyprowadzą piłkę ze swojej połowy, wejdą w drugą w linię, przyjmą rolę pomocnika. W naszej ekstraklasie zdarzają się mecze, że zespół grając na własnym boisku nastawia się na obronę wyniku już od pierwszych minut. Nie ma co się potem dziwić, że w europejskich pucharach nasze drużyny dostają lanie.

Kibice chcą widowiska, dlatego płacą za bilety i dekodery. W ekstraklasie zespoły powinny chcieć grać w piłkę. A zdarzają się szkoleniowcy, którzy wręcz zabraniają swoim zawodnikom rozgrywania piłki, nakazują wybicia do przodu.

Trener Pogoni stawia na grę ofensywną, ale jeszcze nie wszystko w jego planie zafunkcjonowało.

Zobacz również

Na lublinieckim rynku stanie „Escape van”. Komu i jak szybko uda się wydostać?

NOWE
Na lublinieckim rynku stanie „Escape van”. Komu i jak szybko uda się wydostać?

Nowe inwestycje drogowe zmieniają oblicze Powiatu Jarosławskiego

NOWE
Nowe inwestycje drogowe zmieniają oblicze Powiatu Jarosławskiego

Polecamy

Usłyszane po meczu Jawiszowic z Wolanią Wola Rzędzińska. WIDEO

Usłyszane po meczu Jawiszowic z Wolanią Wola Rzędzińska. WIDEO

„Mieliśmy coraz większą kontrolę nad meczem” - trenerzy po wygranej Górnika w stolicy

NOWE
„Mieliśmy coraz większą kontrolę nad meczem” - trenerzy po wygranej Górnika w stolicy

ŁKS i Ruch - towarzyszy niedoli dwóch. Będzie jeszcze trzeci

ŁKS i Ruch - towarzyszy niedoli dwóch. Będzie jeszcze trzeci