Polacy zadebiutowali w mistrzostwach Europy w... piłce błotnej. Od razu zdobyli medal!

Paweł Wróbel
Reprezentacja Polski w piłce błotnej
Reprezentacja Polski w piłce błotnej Tomasz Pakuła
Nie trzeba wydawać kroci na sprzęt: wystarczy piłka, buty i strój piłkarski. Gorzej z pralnią, ta może puścić piłkarzy z torbami.Piłka błotna czyli alternatywa dla wszystkich tych, którzy mają dosyć słabego poziomu piłki nożnej w Polsce.

Reprezentacja Polski w piłce błotnej

Piłka nożna od lat jest najpopularniejszą grą zespołową na świecie. Za kawałkiem skóry biegają ludzie na wszystkich kontynentach. Jak mawiał ŚP. Kazimierz Górski „Piłka jest okrągła, a bramki są dwie, albo my wygramy, albo oni”. Te słowa najlepiej odzwierciedla piękno i prostotę futbolu. Nie dziwi więc fakt, że gra doczekała się najróżniejszych odmian. Jedną z ciekawszych jest „swamp football”, czyli po prostu piłka nożna w błocie. Dyscyplina ta została zapoczątkowana przez fińskiego biegacza narciarskiego Jyrki Väänänena, który wpadł na pomysł urozmaicenia sobie treningu w błocie kopaniem piłki. W Polsce rozgrywki piłki błotnej koordynuje Stowarzyszenie Polskiej Piłki Błotnej BKS Roztocze.

Od 17 do 18 maja odbyły się mistrzostwa Europy w piłce błotnej, których organizatorem była Europejska Federacja Piłki Błotnej. Zawody zostały rozegrane na Exelshof Arena w belgijskim Eksel. Po raz pierwszy w historii grały reprezentacje narodowe tylko z krajów europejskich.

W European Championship Mud Soccer 2014 wzięły udział reprezentacje: Belgii, Holandii Polski, Czech i Szwajcarii. Trzeba przyznać, że w debiucie Polacy nie zawiedli i wrócili do kraju z tytułem wicemistrzów Europy. Duże słowa uznania należą się Tomaszowi Pakule, który był trenerem, menadżerem, piłkarzem, działaczem – krótko mówiąc człowiek orkiestra.

Nasza reprezentacja smaku porażki doznała tylko raz. Na otwarcie imprezy lepsi okazali się Holendrzy, którzy triumfowali w turnieju.

– Do Eksel dotarliśmy z opóźnieniem. Po dwudziestogodzinnej podróży byliśmy znużeni, a mieliśmy przed meczem czas wyłącznie na rozgrzewkę. Szeroka ławka rezerwowych kadry Oranje dała nam w kość i stąd ta porażka. Mecz mógł się potoczyć inaczej, ale trzeba przyznać, że Holendrzy wygrali zasłużenie - podsumował pojedynek z Holandią Tomasz Pakuła.

Mimo fatalnego początku, z meczu na mecz Polacy coraz lepiej radzili sobie w błocie. Wygrana z gospodarzami 1:0, następnie pokonanie Szwajcarii 3:1 i Czech 1:0 doskonale pokazuje, że im dłużej trwał turniej, tym biało-czerwoni lepiej czuli się na belgijskim klepisku.

- Zawody odbywały się w systemie mieszanym. Na boisku przebywało pięciu mężczyzn i przynajmniej jedna kobieta. W mistrzostwach Polski również przed dwoma laty wprowadziliśmy taki system i trzeba przyznać, że oglądanie pań grających w piłkę w błocie, to czysta przyjemność – komentuje Pakuła.

Skład polskiej reprezentacji tworzyli: Tomasz Pakuła (bramkarz), Michał Mękal, Kamila Wyszyńska (BKS Roztocze Krasnobród), Piotr Krzymowski, Anna Palkowska (Krzym Team Podlasie Wasilków), Marek Masternak, Michał Radelczuk (LC Chełm), Marcin Ciupak (bez klubu).

Wyniki spotkań reprezentacji Polski:

Holandia – Polska 3:1 (gol: Marek Masternak)

Belgia – Polska 0:1 (gol: Piotr Krzymowski)

Szwajcaria – Polska 1:3 (gole: Piotr Krzymowski x2, Marek Masternak)

Czechy – Polska 0:1 (gol: Marek Masternak)

Co czeka polskich miłośników błotnej piłki?
22 czerwca w Błotnowoli k. Kielc odbędzie się III Puchar Polski
Zaś w dniach 5-6 lipca w Blachowni k. Częstochowy rozegrane zostaną czwarte już mistrzostwa Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24