Policja chce zamknąć stadion Ruchu Chorzów do końca rundy jesiennej!

Liga Mistrzów NA ŻYWO [PROGRAM NA ŚRODĘ, 2.10.2013] TRANSMISJE LIVE

Komisja Ligi rozpoczęła obrady o godz. 15.30. Ruchowi grożą kary finansowe (nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych), możliwe jest częściowe lub w całości zamknięcie stadionu.

Stadion może też zamknąć prezydent Chorzowa, ponieważ tak wnioskuje policja. Na razie wniosek jest analizowany i decyzja ma zapaść do końca tygodnia.

Na stronie internetowej chorzowskiej policji czytamy: "W sobotę po południu, na stadionie przy ulicy Cichej rozgrywany był mecz pomiędzy Ruchem Chorzów a Wisłą Kraków. Mecz zakwalifikowany jako impreza o podwyższonym ryzyku, odbywał się przy ponad 4 tysięcznej publiczności. Podczas tego spotkania, w II połowie meczu kibice miejscowej drużyny zaciągnęli na sektor tzw. “sektorówkę” i pod jej osłoną odpalili ponad 30 rac świetlnych. Policjanci zatrzymali 10 pseudokibiców, w tym 3 nieletnich. Sprawcy, po zakończonym spotkaniu próbowali posprzątać po nielegalnej “oprawie”, a tym samym zatrzeć ślady przestępstwa. Dwóch z nich usłyszało również zarzut posiadania środków pirotechnicznych podczas imprezy masowej.

I dalej: "W trybie przyspieszonym siedmiu stadionowych chuliganów, w wieku od 17 do 22 lat, stanęło przed obliczem sądu. Dzięki pracy śledczych i zebranemu przez nich materiałowi dowodowemu chorzowski sąd wobec zatrzymanych orzekł karę ograniczenia wolności, połączony z wykonaniem 30 godzin prac społecznych i ośmiomiesięczny zakaz stadionowy. Trzech nieletnich pseudokibiców za swoje czyny odpowie, w najbliższym czasie przed sądem rodzinnym. Stróże prawa wobec nich również wnioskowali o wydanie zakazów stadionowych. Natomiast ostatni z zatrzymanych w sobotę mężczyzn usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy publicznych. Za to przestępstwo grozi mu do roku więzienia".

Katowicki "Sport" informuje natomiast, że raporcie delegata PZPN na sobotni mecz jest mowa o 12 racach, co może być okolicznością łagodzącą przed Komisją Ligi.