Powtórka z historii, czyli latem w Trzebini znów powstaje nowa drużyna. Będzie mocniejsza od tej, która awansowała do IV ligi piłkarskiej

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Marcin Kalinowski (z piłką) przez lata był ostoją defensywy MKS Trzebinia. Teraz wybrał Victorię Jaworzno, występującą w piłkarskiej okręgówce.
Marcin Kalinowski (z piłką) przez lata był ostoją defensywy MKS Trzebinia. Teraz wybrał Victorię Jaworzno, występującą w piłkarskiej okręgówce. Jerzy Zaborski
Letnia przerwa w rozgrywkach piłkarskich jest dość krótka. Tymczasem w MKS Trzebinia szykuje się powtórka z historii, czyli rewolucja kadrowa. Awans do czwartej ligi postawił przed klubem nowe wyzwania. Z usług niektórych zawodników zrezygnował trener Wojciech Skrzypek, ale zaskoczenie przy ulicy Kościuszki wywołała decyzja trójki zawodników, uchodzących za ikony klubu, którzy zdecydowali się na przeprowadzkę do okręgówki.

Z klubem z ulicy Kościuszki postanowili pożegnać się: Michał Kowalik, Marcin Kalinowski i Łukasz Sochacki. Wszyscy postawili na Victorię 1918 Jaworzno, występującą w piłkarskiej okręgówce zachodniej Małopolski, którą w sezonie 2023/24 poprowadzi chrzanowski podokręg. W Jaworznie pracuje były szkoleniowiec trzebinian Robert Moskal.

W trzebińskim klubie z pewnością byli zaskoczeni decyzją trójki wychowanków, że - zamiast walki w elitarnej w Małopolsce IV lidze - wybrali drużynę występującą dwie klasy niżej.

Szkoleniowiec trzebinian, Wojciech Skrzypek, nie zamierza jednak załamywać rąk. Przeciwnie, jest gotowy na rewolucję kadrową, bo perspektywa występów w małopolskiej elicie stawia nowe wymagania i nie wszyscy zawodnicy z kadry, która wywalczyła awans, zdołają się w niej utrzymać.

Wiadomo, że Wojciech Skrzypek, zrezygnował ze współpracy z kilkoma zawodnikami; Piotrem Radwańskim, Jakubem Grzybem, Erykiem Baranem i Jakubem Pająkiem. Do tego grona dołączy jeszcze jeden lub dwóch zawodników.

Trzebiński szkoleniowiec zachowuje spokój

Trzebiński szkoleniowiec w obecnej sytuacji kadrowej dostrzega analogię do wydarzeń z lata 2022 roku, ale podkreśla zasadniczą różnicę.

- Przed przystąpieniem do rywalizacji w grupie zachodniej V ligi piłkarskiej niepewna była też sytuacja organizacyjna w klubie – przypomina Wojciech Skrzypek. - Po podjęciu się pracy w Trzebini niemal przez cały okres przygotowawczy kompletowaliśmy zespół. Na starcie rundy jesiennej potrzebowaliśmy zgrania. Teraz będzie inaczej.

Szkoleniowiec spodziewa się, że na pierwszym treningu, zaplanowanym na 10 lipca, pojawi się trzydziestu zawodników. Niektórzy będą ograni na wyższych szczeblach. Będą tacy, z którymi trzebiński trener w przeszłości współpracował, czy wprowadzał ich w dorosłe granie.

Mowa tutaj o Łukaszu Sosnowskim, ostatnio zawodniku Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, mającym na koncie 49 potyczek na zapleczu ekstraklasy i 86 na drugoligowych boiskach. Defensywny zawodnik współpracował z Wojciechem Skrzypkiem w 2010 roku w Janinie Libiąż, w sezonie, kiedy „pukała” do II ligi.

Zawodnik miał oferty z trzecioligowych klubów, a wybór Trzebini potwierdza, że klub z Kościuszki jest godny zaufania.

Chęć powrotu do Trzebini zadeklarowali wychowankowie MKS, którzy terminowali w markowych polskich klubach. Trener będzie dysponował zatem wartościowymi młodzieżowcami. Szkoleniowcy nie ukrywają, że właśnie na tym polu można wiele zyskać albo też i stracić.

- Po awansie zarząd klubu spotkał się z burmistrzem. Rozmawiano o przyszłości klubu, planach jego rozwoju. Przekaz jest jasny, mam zbudować zespół, by godnie reprezentować miasto na szczeblu wojewódzkim – wyjawia Wojciech Skrzypek.

Trener pracujący, żadnej pracy się nie boi

Wojciech Skrzypek na razie nie precyzuje planów na przyszłość. Zespół chce dobrze wystartować i zadomowić się w górnej połówce tabeli. Na półmetku szkoleniowiec wraz z działaczami będą mądrzejsi odnośnie strategii na drugą część sezonu.

- Właśnie stabilizacja i komfort pracy są czynnikami robiącymi różnicę w porównaniu do sytuacji z 2022 roku. Jeśli wiem, na czym stoję, to resztę sobie ogarnę. Żadnej pracy się nie boję. Mając do dyspozycji na początku okresu przygotowawczego 30 zawodników, wyselekcjonuję grupę gotową do podjęcia walki na czwartoligowym podwórku – podkreśla Wojciech Skrzypek. - Zatem i sytuacja na staracie walki o punkty będzie zgoła odmienna od tej z 2022 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24