Puchar Anglii. Manchester City wygrał z Tottenhamem 1:0 w 1/16 finałów. W innym meczu Matty Cash był blisko efektownego trafienia

Bartosz Głąb
Bartosz Głąb
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Puchar Anglii. Manchester City długo męczył się w 1/16 finałów z Tottenhamem, ale ostatecznie wygrał 1:0 po bramce w 88. minucie Natana Ake. W innym interesującym meczu Chelsea bezbramkowo zremisowała z Aston Villą. Blisko przechylenia szali zwycięstwa na korzyść zespołu z Burmingham był Matty Cash, który mógł zdobyć efektową bramkę.

Puchar Anglii. Manchester City długo męczył się z Tottenhamem, ale dopiął swego

W najciekawszym spotkaniu 1/16 finałów Pucharu Anglii Tottenham Hotspur zmierzył się na własnym stadionie z Manchesterem City. Już w 5. minucie "The Citizens" mogli prowadzić, bo Oscar Bobb wpakował piłkę do bramki przeciwników z bliskiej odległości. Jednak po długiej analizie VAR arbiter dopatrzył się minimalnego spalonego gracza gości.

Nieuznany gol Manchesteru City.
Nieuznany gol Manchesteru City. Screen portal X

W kolejnych minutach przewaga zespołu z niebieskiej części Manchesteru była wyraźna, ale podopieczni Pepa Guardioli nie potrafili znaleźć sposobu, by zaskoczyć defensywę "Kogutów". Z bezbramkowym rezultatem dobrnęliśmy do przerwy.

Druga połowa meczu rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Ponownie "Obywatele" byli bliscy zdobycia bramki, ale tym razem swojej szansy nie wykorzysta Julian Alvarez. Argentyńczyk wykorzystał błąd przeciwnika i przyjął piłkę w polu karnym Tottenhamu, ale oddał fatalny strzał, który powędrował nad poprzeczką bramki Guglielmo Vicario.

Pep Guardiola szukał pomysłu na zmianę rezultatu. W 65. minucie na murawie pojawił się Kevin De Bruyne, który dodał jakości w w środku pola Manchesteru City. Dało to efekt w 88. minucie, kiedy reprezentant Belgii dośrodkował w pole karne przeciwników, a tam w ogromnym zamieszaniu odnalazł się Natan Ake i z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki.

Puchar Anglii. Matty Cash blisko efektownego trafienia. Chelsea bezbramkowo z Aston Villą

W innym niezwykle interesującym meczu Chelsea bezbramkowo zremisowała z Aston Villą i mecz zostanie powtórzony. Zespół z Birmingham dwukrotnie miał znakomitą szansę zdobycie bramki i wygranie tego spotkania. W 12. minucie Douglas Luiz trafił do bramki "The Blues", ale wcześniej piłka odbiła się od jego ręki i arbiter musiał nie uznać gola.

W drugiej połowie przebojową akcją popisał się Matty Cash. Reprezentant Polski popędził prawą stroną boiska, wpadł w pole karne i oddał płaski strzał lewą nogą, który z ogromnymi problemami, ale skutecznie wybronił Djordje Petrovic.

Ostatecznie kibice na Stamford Bridge bramek nie oglądali i spotkanie będzie musiało zostać powtórzone.

LIGA ANGIELSKA w GOL24

Przed wami najgorsza jedenastka jesieni w PKO Ekstraklasie. Na liście nie brakuje głośnych nazwisk. Jak widać na zdjęciu znalazł się nawet reprezentant Polski liczący na udział w Euro 2024...

Najgorsza jedenastka Ekstraklasy. Oni zawiedli w rundzie jesiennej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24