Wisła do meczu przystąpiła bardzo osłabiona, bowiem w ekipie "Białej Gwiazdy" zabrakło m.in. Arkadiusza Głowackiego, Richarda Guzmicsa, Krzysztofa Mączyńskiego czy też Pawła Brożka. Słabo w wykonaniu krakowian wyglądała gra w środku pola, bowiem ani Denis Popović, ani Rafael Crivellaro nie zanotowali dobrego spotkania i mieli sporo strat i niedokładnych zagrań.
Ruch nie miał zbyt wielu sytuacji podbramkowych, ale był niezwykle skuteczny. Bardzo aktywny w tym spotkaniu był Mariusz Stępiński, który jak dobrze wiemy w ubiegłym sezonie grał dla klubu z Krakowa. Bramkę na 1:0 zdobył Patryk Lipski po precyzyjnym dośrodkowaniu Kamila Mazka.
Wisła starała się atakować, często była na połowie chorzowian, ale brakowało klarownej sytuacji do zdobycia gola. Bliski zanotowania trafienia był młody Grzegorz Marszalik, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Wojciecha Skabę. Pod koniec spotkania zobaczyliśmy dwie bramki. Gola na 2:0 zdobył Eduards Visniakovs po kapitalnym prostopadłym zagraniu od Łukasza Surmy, a honorowe trafienia dla Wisły w doliczonym czasie gry zanotował Maciej Jankowski. Tym samym to Ruch awansował do 1/8 finału Pucharu Polski. W tej fazie rozgrywek zmierzy się z Lechem Poznań, który bez większych problemów wyeliminował Olimpię Grudziądz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
