Puszcza Niepołomice debiutuje w PKO Ekstraklasie. Najpierw wyjazd na Widzew Łódź. Tomasz Tułacz: Chcemy się dobrze bawić na tym balu

OPRAC.:
Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Wideo
od 16 lat
Puszcza Niepołomice akurat na stulecie istnienia zadebiutuje w PKO Ekstraklasie. Zaczyna w niedzielę od wyjazdu na Widzew Łódź. - Ja, a także cała drużyna, mamy takie uczucie, że chcemy nie tylko być na tym balu, ale także dobrze się na nim bawić - mówi obrazowo trener Tomasz Tułacz, który w klubie pracuje nieprzerwanie od sierpnia 2015 roku. To najdłuższa kadencja w Polsce na szczeblu centralnym.

Puszcza Niepołomice: Chcemy dobrze bawić się na tym balu

Dla klubu z 16-tysięcznych Niepołomic to będzie historyczny występ na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Szkoleniowiec "Żubrów" podkreślił, że towarzyszą temu pozytywne emocje.

"Widzę to po zawodnikach, pracownikach klubu i po samym sobie. Jesteśmy na fali entuzjazmu i bardzo życzyłbym sobie, abyśmy się na niej utrzymali jak najdłużej. Oczywiście konieczne będą do tego dobre wyniki i zdajemy sobie z tego sprawę. Na ten moment jest to dla nas sprawa ekscytująca. Jesteśmy zadowoleni i cieszymy się z tego, że mamy możliwość zmierzenia się z najlepszymi zespołami w Polsce. Nie możemy się doczekać pierwszego meczu. Do swojego debiutu w ekstraklasie podchodzę spokojnie, z dozą ciekawości. Odczuwam ogromną przyjemność, że stanie się to w niedzielę. Ja, a także cała drużyna, mamy takie uczucie, że chcemy nie tylko być na tym balu, ale także dobrze się na nim bawić" – stwierdził.

Tułacz przyznał, że ze względu na udział w barażach o ekstraklasę okres przygotowawczy był krótki i dość trudny, a największym problemem było zaplanowanie odpowiednich obciążeń treningowych dla zawodników.

"Nie narzekamy jednak, plan zrealizowany został w stu procentach, jedyne co się nie udało, to fakt, że Legia Warszawa, Widzew Łódź i Radomiak odmówiły nam rozegrania sparingów, mimo że wcześniej były one zaplanowane. Trzeba było szukać innych rywali, ale udało się. Z większości meczów kontrolnych jestem zadowolony. Najważniejsze dla nas jest to, że nie było groźniejszych kontuzji i to mnie bardzo cieszy. Myślę, że na dzisiaj jesteśmy przygotowani do rywalizacji na tym poziomie" – ocenił.

Prezentacja Puszczy. Na zdjęciu trener Tułacz
Prezentacja Puszczy. Na zdjęciu trener Tułacz Andrzej Banas

Widzew? Tułacz: Będzie faworytem

Tułacz nie miał wątpliwości, że jego zespół jest postrzegany jako beniaminek z niewielkimi szansami postawienie się tuzom polskiej piłki

"My, tak jak w pierwszej lidze, podchodzimy do tego we właściwy sposób. Będziemy starali się sprawiać sobie i kibicom jak najwięcej frajdy" – wyjaśnił.

Pierwszym rywalem Puszczy w ekstraklasie będzie Widzew, 4-krotny mistrz Polski, z którym jednak Puszcza jeszcze nie tak dawno rywalizowała w 1. lidze.

"Gramy swój pierwszy mecz z uznaną marką, stadion będzie wypełniony żywiołową publicznością. Faworytem będzie Widzew i to nie ulega wątpliwości. Myślę, że w większości meczów w ekstraklasie nie będziemy uznawani za faworyta. Wielokrotnie pokazywaliśmy jednak, że potrafimy grać z teoretycznie mocniejszymi od nas zespołami. Ja bardzo wierzę w mój zespół" – zapewnił Tułacz.

Niedzielny mecz w Łodzi pomiędzy Widzewem i Puszczą rozpocznie się o godz. 20.00. PAP

EKSTRAKLASA w GOL24

Kibice na meczu Legia Warszawa - ŁKS Łódź

Race na meczu Legia Warszawa - ŁKS Łódź. Zaczęła Żyleta, kon...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24