Race na finał PP w aucie akredytowanym przez PZPN? "To plotki" [WIDEO]

Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN, zaprzeczył doniesieniom, jakoby zatrzymano samochód akredytowanym przez PZPN, w którym znaleziono ponad 50 materiałów pirotechnicznych. - To jest plotka. Każdy samochód, który wjeżdżał na stadion, musiał posiadać odpowiednią przepustkę uprawniającą do wjazdu na parking. Ja też miałem takową, pewnie identyczną jak kibice ze Stowarzyszenia Lech Poznań i każdy samochód był przeszukiwany. Ja byłem przeszukiwany, prezes Boniek był przeszukiwany i kibice z SKLP byli przeszukiwani. W jego wyniku znaleziono w tym aucie 55 rac, które zostały zarekwirowane a kierowca został przekazany policji - informuje rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej.