Raków Częstochowa z samobójczym trafieniem i z nieuznanym golem. Minimalna wygrana FC Kopenhagi. O grupę LM Raków powalczy w Danii

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
Liga Mistrzów. Raków Częstochowa przegrał w pierwszym meczu IV rundy eliminacji LM 0:1 z FC Kopenhagą. Jedyna bramka padła na początku spotkania. Było to samobójcze trafienie Bogdana Racovitana. Mistrzowie Polski zdołali wyrównać, jednak gol nie został uznany z uwagi na spalonego. O awans do fazy grupowej LM zadecyduje rewanż w Danii zaplanowany na 29 sierpnia.

Liga Mistrzów. Raków Częstochowa - FC Kopenhaga 0:1 (0:1)

Najgorzej jak tylko mógł rozpoczął się ten mecz dla drużyny mistrza Polski. W 9. minucie już bowiem Vladan Kovacević musiał wyjmować piłkę z siatki. Autorem gola Bogdan Racovitan, który został trafiony piłką i nieszczęśliwie ta zmyliła bramkarza "Medalików" i wpadła do bramki.

Kilkanaście minut później Raków miał kolejnego pecha. Kontuzji nabawił się Jean Carlos Silva i już w 23. minucie na zmiany musiał zdecydować się Dawid Szwarga. W miejsce Brazylijczyka pojawił się Deian Sorescu.

Stadion w Sosnowcu eksplodował w końcówce pierwszej połowy. Piłkarze Rakowa trafili na 1:1, jednak gol, który zdobył Giannis Papnikolaou główką nie został uznany. Na pozycji spalonej znalazł się asystent, a więc kapitan Fran Tudor.

Raków Częstochowa z samobójczym trafieniem i z nieuznanym golem. Minimalna wygrana FC Kopenhagi. O grupę LM Raków powalczy w Danii
Lucyna Nenów

Druga połowa. Obie ekipy atakowały, ale bramek nie oglądaliśmy

Na początku drugiej połowy było groźnie dla gości. Poważnego błędu dopuścił się niedoszły strzelec gola dla Rakowa, który dograł piłkę pod nogi rywala. Viktor Claesson nie skorzystał jednak z prezentu uderzając obok bramki Rakowa.

Po godzinie gry Raków zagroził. Najpierw uderzał Fabian Piasecki, ale bardzo niecelnie. Później do niezłej sytuacji doszedł Sonny Kittel, który pojawił się na placu w miejsce Marcina Cebuli. Piłkarz, który tego lata został sprowadzony z Hamburga minimalnie chybił. Jego atomowy strzał poszybował nad bramką Kamila Grabary.

Nie oznacza to jednak, że bez pracy był bramkarz Rakowa. Do groźnej sytuacji doszło po uderzeniu Mohameda Elyounoussiego. Norweg huknął na bramkę mistrza Polski i nie bez problemów sparował to na rzut rożny Kovacević.

Na kwadrans przed końcem meczu do naprawdę dobrej sytuacji doszedł Adnan Kovacević, który fantastycznie złożył się do strzału po dograniu z rzutu rożnego. Strzał głową stopera okazał się jednak niecelny.

Wszystko rozstrzygnie się w Kopenhadze. Raków nie będzie miał przewagi trybun

Rewanż zaplanowano na 30 sierpnia w Kopenhadze. Co gorsza, w Danii rywale Rakowa będą wspierani przez swoich fanów. Dziś na stadionie w Sosnowcu jedynie sympatycy Rakowa zasiedli na trybunach, ponieważ FC Kopenhaga otrzymała zakaz wyjazdowy po meczu ze Spartą Praga w III rundzie el. LM.

Obraz, jeśli idzie o trybuny, już zdecydowanie będzie inny na stadionie w stolicy Danii. Słynne Parken mieszczące blisko 40 tys. widzów ugości rzecz jasna kibiców Rakowa, ale zdecydowaną większość będą stanowili fani mistrza Danii.

Dziś obiekt w Sosnowcu wyglądał imponująco pełen kibiców ubranych w czerwone trykoty. Za tydzień jednak będzie wyglądało to zupełnie inaczej.

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Stadion w Sosnowcu gotowy na LM. Tak wygląda obiekt, na którym zagra Raków

Stadion w Sosnowcu gotowy na Ligę Mistrzów. Tak wygląda obie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24