Raków kontra Legia w Warszawie. Do ilu razy sztuka?

Tabela jest zresztą myląca, bo zarówno Legia, jak i Raków, mają po dwa mecze zaległe ze względu na występy w europejskich pucharach. Dodając im potencjalne sześć punktów oba znalazłyby się za plecami liderującego Lecha Poznań. Przede wszystkim jednak na Łazienkowskiej zmierzą się obecny mistrz i wicemistrz Polski i już tylko to jasno określa ciężar gatunkowy spotkania.
W poprzednim sezonie Legia dwukrotnie pokonała częstochowian - u siebie 2:0 i jako gospodarza 2:1. Te wyniki zadecydowały o końcowym układzie medalowym: złoci medaliści wyprzedzili srebrnych o pięć punktów. Dla Rakowa jednocześnie była to kontynuacja fatalnej serii, jaką ma na stadionie w stolicy. Na osiem takich ligowych prób przegrał... wszystkie. Nigdy też, bez względu na miejsce rozgrywania meczu, nie udało mu się zachować czystego konta bramkowego. W każdej z siedemnastu konfrontacji Legia przynajmniej raz pokonywała bramkarza z Częstochowy. Bilans rozstrzygnięć to jedenaście wygranych Legii, cztery remisy i dwa triumfy Rakowa.

Te dwa przypadki miały miejsce w formule pucharowej. W Pucharze Polski w marcu 2019 na boisku przy Limanowskiego potrzebna była wtedy dogrywka - w regulaminowym czasie było 1:1 - a w niej decydującą bramkę strzelił Andrzej Niewulis. Goście spotkanie kończyli w dziesiątkę po czerwonej kartce Cafu. Drugie zwycięstwo jest za to bardzo świeże - w lipcu 2021 Raków w Warszawie sięgnął po Superpuchar Polski dzięki lepiej wykonywanym rzutom karnym.

W sobotę o 20 zobaczymy kolejną odsłonę tej rywalizacji. Duże emocje będą buzowały także na ławkach trenerskich. Marek Papszun poprowadzi Raków po raz 74., Czesław Michniewicz Legię po raz 33. Średnia punktów tego pierwszego to 1,68, drugiego 2,09, co jest najlepszą aktualną przeciętną w Ekstraklasie. No i można się spodziewać dobrego widowiska. Bilans bramkowy w ligowych meczach Papszuna to 108-90, a Michniewicza 50-24. Legia ostatnio spisuje się jednak przeciętnie i ma aż trzy porażki w sześciu występach, jednocześnie jest bezkompromisowa, nie uznaje remisów.

Wicemistrzowie Polski będą mogli liczyć na wsparcie kibiców. Do Warszawy fani Rakowa pojadą pociągiem. Pierwotnie miał zostać wynajęty od PKP, ale ostatecznie podróż odbędzie się normalnym połączeniem i każdy z podróżujących musi kupić bilet we własnym zakresie.

Początek meczu Legia Warszawa - Raków Częstochowa w sobotę o godzinie 20.