Raport Ekstraklasa.net: miejsce 4 - Korona Kielce

Zbyszek Anioł
Korona dała sporo powodów do radości swoim sypatykom
Korona dała sporo powodów do radości swoim sypatykom GrzegorzSroka.com (Ekstraklasa.net)
Czwarte miejsce po rundzie jesiennej daje Koronie by wiosną zaatakować pierwszą trójkę. Bo w Kielcach ambicje sięgają samego szczytu, a więc mistrzostwa Polski.

Mimo zadyszki w końcówce rundy, to całą jesień kielczanie mogą zaliczyć na duży plus. Odważna, ofensywna i poukładana gra zaowocowała czwartym miejscem i wciąż dużymi szansa na to by walczyć o najwyższe cele. Wystarczy utrzymać obecna kadrę i mnie kombinować. Bo momentami Marcin Sasal mieszał za dużo.

Poszczególne statystyki:

U siebie:
Do tej pory Korona słynęła z doskonałej gry na własnym boisku. Ale jesienią przy Ściegiennego kielczanie mieli więcej niż zazwyczaj słabych chwil. Wiosną będą mieli co poprawiać,

Osiem meczów i tylko dwanaście punktów, na które złożyły się trzy wygrane, trzy remisy i dwie przegrane. Bilans bramek: 10-10

Na wyjeździe:
Nikt nie grał lepiej na wyjeździe niż Korona. Goryczy porażki na boiskach rywali kielczanie doznali dopiero w dwóch ostatnich meczach.

Siedem rozegranych spotkań – cztery zwycięstwa, jeden remis i dwie porażki. Bilans bramkowy: 10-7

Ocena poszczególnych formacji zespołu:
Zbigniew Małkowski i Radosław Cierzniak generalnie grali pewnie i skutecznie, ale zdarzyły im się też wpadki. W obronie na środku udaną jesień zaliczyli Pavol Stano i Hernani. W pomocy podobnie jak w defensywie, gdzie środek prezentował się lepiej niż boki. W ataku do kontuzji szalał Andrzej Niedzielan, którego wspomagał Edi Andradina.

Najlepszy zawodnik: Aleksandar Vuković – człowiek niezastąpiony w środku pola Korony. Za każdym razem to przechwytuje niezliczoną ilość piłek i decyduje o obliczu gry kieleckiej drużyny. Zawsze w pełni zaangażowany i walczący do końca

Najsłabszy punkt zespołu: Kamil Kuzera – kolejny raz zmarnował swoją szansę. Chęci odmówić mu nie można, ale koncepcji i pomysłu już zabrakło. Zbyt często grał chaotycznie i nieodpowiedzialnie.

Najlepszy mecz: Korona Kielce – GKS Bełchatów (3:1)

Najsłabszy mecz: Arka Gdynia – Korona Kielce (2:1)

Największy talent: Piotr Malarczyk – nie miał za dużo okazji do gry, bo Marcin Sasal stawiał na ogranych i doświadczonych piłkarzy. Gdy już jednak miał okazję zagrać, to nie zawiódł.

Największe rozczarowanie: Krzysztof Gajtkowski – miał być wielki powrót do formy i odrodzenie. A skończyło się tak samo jak już kilka razy wcześniej. Gajtkowski przegrał z kretesem walkę z innymi snajperami i może szukać nowego klubu.

Zawodnicy niezastąpieni: Pavol Stano, Aleksandar Vuković, Vlastimir Jovanović, Andrzej Niedzielan

Piłkarze niepotrzebni: Krzysztof Gajtkowski, Tomasz Nowak, Radosław Cierzniak

Ocena letnich transferów: 4+ Sprowadzenie Andrzeja Niedzielana i Vlastimira Jovanovicia to majstersztyk. Dobrze prezentował się też Maciej Korzym. Na lepszą grę stać jeszcze Pawła Golańskiego. Niewypałem okazał się z kolei Lukas Janić.

Transferowe potrzeby na wiosnę: napastnik, skrzydłowi, prawy obrońca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24