Regionalny Puchar Polski. Sokół Sokolniki sprawił niespodziankę i wygrał w półfinale rozgrywek z Geo-Eko Ekoball Stalą Sanok

Krzysztof Nowaliński
Niżej notowany Sokół Sokolniki (zielono-czarne stroje) trochę niespodziewanie ograł 4-ligowca z Sanoka.
Niżej notowany Sokół Sokolniki (zielono-czarne stroje) trochę niespodziewanie ograł 4-ligowca z Sanoka. Krzysztof Nowaliński
Sokół Sokolniki (klasa O Stalowa Wola) wyeliminował w półfinale Regionalnego Pucharu Polski po rzutach karnych 4-ligowy Geo-Eko Ekoball Stal Sanok. Do rozstrzygnięcia zwycięzcy potrzebne były aż rzuty karne.

Sokół Sokolniki - Geo-Eko Ekoball Stal Sanok 3:3 (2:2, 1:0), karne 6:5

Bramki: 1:0 Fietko 41, 1:1 Adamiak 65, 2:1 Surdy 75-karny, 2:2 Słysz, 2:3 Sieradzki 110, 3:3 Muniak 118.

Karne: 0:1 Sobolak, 1:1 Muniak, 1:2 Sieradzki, 2:2 Adamczyk, 2:3 Krzanowski, 3:3 Kloc, 3:4 Wójcik, 3:4 Chmiel, 3:4 Adamiak, 4:4 Surdy, 4:5 Lorenc, 5:5 Chowański, 5:5 Słysz, 6:5 Warzocha

Sokół: Polit – Kalinka, Kloc żk, Warzocha, Szymański, Muniak żk, Adamczyk, Fietko żk (69. Brzeski, 113. Drozdowski), Mądry (83. Jędral, 110. Chowański)), Surdy, Chmiel. Trener Daniel Beszczyński

Ekoball Stal: Krzanowski – Kaczmarski (115. Suszko), Kokoć, Adamiak żk, Wójcik, Jaklik, Lorenc żk, Femin (46. Słysz), Ząbkiewicz (76. Słysz żk), Kuzio (46. Sieradzki), Sobolak. Trener Mateusz Ostrowski.

Sędziował Mariusz Złotek (Gorzyce).

Mecz odbył się na sztucznej nawierzchni w Stalowej Woli, bo boisko w Sokolnikach nie nadawało się do gry. Spotkanie stało na wysokim poziomie i mogło się podobać. Były i ładne gole, i zwroty akcji.

W drugim półfinale Stal Rzeszów zmierzy się z Sokołem Sieniawa. Spotkanie odbędzie się 29 maja o godz. 17. Finał zaplanowano na 12 czerwca.

Opinie trenerów:

Mateusz Ostrowski (trener Ekoballu Stali Sanok) Straciliśmy bramki, które nie powinny się przytrafiać 4-ligowej drużynie. Chyba moi zawodnicy myśleli, że puchar jedzie już do Sanoka, ale jak się okazało, tak się nie stało. Chwała, że odrobiliśmy stracone bramki i gdy wydawało się, że już zakończymy to spotkanie zwycięsko i będziemy w finale bramka w ostatniej minucie po stałym fragmencie gry pozbawiła nas wygranej.

Rzuty karne to oczywiście loteria. Mamy szacunek do każdego rywala i nie było mowy o lekceważeniu Sokoła, ale chyba czuliśmy się tak, jakbyśmy mieli już ten finał wojewódzki u siebie. Życie jednak uczy bardzo mocno pokory i dzisiaj ten zespół dostał mocno w głowę.

Daniel Beszczyński (trener Sokoła Sokolniki) Wynik nie jest żadną niespodzianką. Chyba nikt nie sądził, że wyjdziemy i położymy się na boisku. Wiem na co stać moich chłopaków i wiem, że stać ich na czołowe lokaty w okręgówce. Uczulałem ich, że Sanok jest mocnym zespołem pod kontem piłkarskim i czekaliśmy cierpliwie.

Pierwsza połowa była lepsza w naszym wykonaniu, natomiast drugie 45 minut oddaliśmy rywalowi. Strzeliliśmy ładną bramkę, rzut karny podyktowany został też po ciekawej akcji. Oczywiście widać było lepsze przygotowanie motoryczne u rywala. Mój zespół pod koniec spotkania już nie nadążał i brakowało sił, ale najważniejsze, że finał spotkania ułożył się dla nas idealnie.

Ważne też, że przegrywając w dogrywce 2:3, chłopcy uwierzyli i podnieśli się, strzelając bramkę w ostatnich minutach gry. Rzuty karne to oczywiście loteria. Mam to w zwyczaju, że się odwracam i nie patrzę. Jestem człowiekiem wierzącym i w takich sytuacjach się modlę. Szacunek dla tych co podeszli do jedenastek i dla wszystkich, którzy ciężko zapracowali na końcowy sukces.

Dla mojej drużyny wielkim sukcesem było już dotarcie do półfinału, a teraz gdy mamy finał to już jest mega osiągnięcie. Po cichutku wierzyłem, że może się udać i jestem pod dużym wrażeniem tego, co zrobili moi chłopcy.

ZOBACZ TEŻ: Podwyżki dla sędziów piłkarskich na Podkarpaciu. Zobacz kwoty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Regionalny Puchar Polski. Sokół Sokolniki sprawił niespodziankę i wygrał w półfinale rozgrywek z Geo-Eko Ekoball Stalą Sanok - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24