Reprezentacja Polski. Młodzieżówka do lat 20 przegrała z Anglią. Tłumy na trybunach [ZDJĘCIA]

red, Przemysław Drewniak
Polska U21- Anglia U21
Polska U21- Anglia U21 Łukasz Klimaniec
Reprezentacja Polski do lat 20 prowadzona przez Dariusza Gęsiora uległa rówieśnikom z Anglii, przegrywając 0:1. Bramka padła minutę przed końcem regulaminowego czasu, kiedy rywale grali w dziesięciu. Mecz rozegrano w ramach turnieju Elite League. Na trybunach stadionu w Bielsku-Białej zasiadło 13 745 widzów.

Takiego sportowego poruszenia w Bielsku-Białej jeszcze nie było. Podczas meczu reprezentacji Polski do lat 20 z rówieśnikami z Anglii trybuny co prawda nie wypełniły się do ostatniego miejsca, ale 13 745 widzów to nowy rekord frekwencji Stadionu Miejskiego. Jeszcze ważniejsza samej liczby była jednak atmosfera. Kibice zaprezentowali biało-czerwoną kartoniadę, prowadzili głośny, regularny doping, a nawet pokusili się o meksykańską falę - reprezentacyjny debiut bielszczanie zaliczyli na szóstkę.

Na boisku biało-czerwoni dostosowali się do meczowej oprawy i postawili trudne zadanie faworyzowanym rywalom. Pomiędzy obiema drużynami nie było widać różnicy klas, choć Anglicy przywieźli do Bielska-Białej zespół złożony z młodzieżowych mistrzów świata i Europy z ubiegłego roku. Nie zabrakło wśród nich nawet piłkarzy Premier League. Defensywny pomocnik Sam Field z West Bromwich Albion w 10 występach zdobył w tym sezonie jedną bramkę, grając często kosztem siedzącego na ławce Grzegorza Krychowiaka, a prawy obrońca Aaron Wan-Bissaka jeszcze dwa tygodnie wcześniej zatrzymywał Edena Hazarda w pojedynku Crystal Palace z Chelsea na Stamford Bridge.

Niewiele brakowało, by Anglicy objęli prowadzenie już w 4. minucie, ale po błędzie Ernesta Dzięcioła Rushian Hepburn-Murphy nie zdołał pokonać doskonale interweniującego Bartłomieja Drągowskiego. Zapachniało dominacją gości, ale... jak się okazało, była to najgroźniejsza sytuacja stworzona przez Wyspiarzy w całym meczu.

Biało-czerwoni lekko odstawali od rywali technicznie, ale w tempie gry dorównywali bardziej utytułowanym rówieśnikom. Szybko potrafili przejść z obrony do ataku, dlatego jeszcze w pierwszej połowie stworzyli sobie okazje na objęcie prowadzenia. Bramkarz Nathan Trott dwukrotnie musiał interweniować po groźnych uderzeniach z dystansu Jakuba Łabojki z Rakowa Częstochowa i Artura Siemaszki ze Stomilu Olsztyn. Szansę miał też reprezentant gospodarzy, pomocnik Podbeskidzia Miłosz Kozak, ale jego strzał z woleja w ostatniej chwili zablokował jeden z Anglików.

W drugiej połowie podopieczni Dariusza Gęsiora zaatakowali odważniej. Momentami potrafili zepchnąć rywali do głębokiej obrony, a ci często ratowali się faulami i zbierali żółte kartki. Za drugą z boiska wyleciał wspomniany Wan-Bissaka, więc przez ostatnie kilkanaście minut biało-czerwoni grali z przewagą jednego zawodnika. W ofensywie zabrakło im jednak siły rażenia, by przełożyć ją na zwycięską bramkę.

W końcówce to Anglicy wykazali się większym wyrachowaniem. Minutę przed upływem regulaminowego czasu gry Lloyd Kelly popisał się precyzyjnym dośrodkowaniem w pole karne, a rezerwowy Kieran Davis wykorzystał moment dekoncentracji w polskiej obronie i głową wpakował piłkę do siatki. Drągowski nie miał nic do powiedzenia, choć był to dopiero pierwszy celny strzał gościw drugiej połowie...

W tabeli turnieju Elite League reprezentacja Polski pozostała na przedostatnim, siódmym miejscu. W ostatniej kolejce biało-czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Niemcami.

Mecz Polska U20- Anglia U20 0:1 (0:0)

Bramka: Davis 89'
Żółte kartki: Mystkowski - Edwards, Wan-Bissaka, Kelly
Czerwona kartka: Wan-Bissaka (78', druga żółta)
Sędziował: Maurizio Mariani (Włochy)
Widzów: 13 745

Polska: Bartłomiej Drągowski – Mateusz Spychała, Dominik Jończy, Ernest Dzięcioł, Mateusz Hołownia – Miłosz Kozak (69' Oktawian Skrzecz), Sebastian Milewski, Jakub Łabojko, Adam Ryczkowski – Marcin Listkowski (87' Przemysław Mystkowski), Artur Siemaszko (69' Patryk Klimala)

Anglia: Nathan Trott - Aaron Was-Bissaka, Darnell Johnson, Easah Suliman, Lloyd Kelly - Josh Sims (72' Isaack Buckley-Ricketts), Josh Da Silva, Sam Field (72' Tayo Edun), Marcus Edwards (62' Chris Willock), Harvey Barnes - Rushian Hepburn-Murphy (62' Keinan Davis)

TRANSFERY w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24