Reprezentant Holandii ma kłopoty. Chodzi o usiłowanie zabójstwa

DW
Adam Jankowski
Jak wynika z podsłuchanych rozmów telefonicznych, holenderski gwiazdor Quincy Promes rzekomo przyznał się do pchnięcia nożem swojego kuzyna. Zdradził również, że CHCIAŁ go zabić i całe zdarzenie nie było "nieszczęśliwym wypadkiem", czy też incydentem.

W związku z dźgnięciem nożem swojego kuzyna 50-krotny reprezentant Holandii został aresztowany w 2020 roku. Postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa. Ofiarą był jego kuzyn, którego Promes podejrzewał o kradzież. Członek rodziny piłkarza został ranny w nogę, ale przeżył napaść i wniósł oskarżenie. Promes początkowo zaprzeczał, że dźgnął nożem swojego kuzyna po kłótni na imprezie rodzinnej w lipcu 2020 roku.

Jednak, jak donosi NOS, rozmowy telefoniczne ujawniły jego motywy. Kilka godzin po ataku w Abcoude, mieście położonym na południe od Amsterdamu, napastnik Spartaka Moskwa zadzwonił do swojego ojca i miał zapytać, dlaczego ten podjął się ochrony ofiary.

- Dlaczego wskoczyłeś przed niego? Uratowałeś mu życie. Ja bym go zabił - rozumiesz to, prawda? Zdajesz sobie sprawę, że mu uratowałeś życie?! Ale ja i tak go zabiję! Rozumiesz, zabiję go! Chłopak ma szczęście, że nie nie miałem przy sobie pistoletu - wykrzykiwał do słuchawki piłkarz. Dziesięć minut później zadzwonił do swojej matki i cioci, aby dowiedzieć się, gdzie znajduje się jego ranny kuzyn.

- Nie mogłem się powstrzymać. Przepraszam, ciociu, proszę, wybacz mi - mówił w jednej z rozmów zawodnik.

W letnim okienku transferowym polską ligę opuściło kilku ciekawych zawodników. Czy poradzili sobie za granicą? Jak idzie im w lepszych ligach? Sprawdzamy!

Latem odeszli z Ekstraklasy. Jak sobie radzą? [LISTA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24