Rezerwy Legii pod lupą [OCENY]

Joanna Sobczykiewicz
Rezerwy Legii pod lupą
Rezerwy Legii pod lupą Marlena Penc
Jak informowaliśmy wcześniej, rezerwy Legii przeszły gruntowną przebudowę w porównaniu do poprzedniego sezonu. Wielu zawodników musiało znaleźć sobie nowego pracodawcę, a kilku czekało wypożyczenie. Co dzieje się z nimi obecnie? Gdzie grają? I przede wszystkim, jak spisywali się w tamtym roku? Sprawdźcie sami.

Piłkarze trenujący pod okiem trenera Krzysztofa Dębka za cel stawiali sobie awans do 2. ligi. Realia okazały się być brutalne. Po dobrej rundzie jesiennej i zajęciu trzeciego miejsca przyszedł kryzys. Wiosną, szybko w tabeli zaczęły odskakiwać takie drużyny, jak Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie, Widzew Łódź, czy ŁKS. Ostatecznie Legia II zajęła ósmą lokatę, a do lidera straciła aż 22 punkty. Najbardziej bolesne okazały się wysokie porażki: (0:4) z Pelikanem Łowicz i (0:5) z Huraganem Morąg, gdzie wszystkie pięć bramek padło jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy.

W czerwcu 2017 roku wielu zawodnikom skończyły się kontrakty, co oznaczało, że będą musieli przygotować się na zmianę klubu. Niektórzy nie doczekali się na swoją szansę w pierwszej drużynie i jedynym wyjściem okazało się być wypożyczenie.

Bramkarze:
Dominik Kąkolewski (21 lat) - Został zauważony kilka lat temu przez Legię, gdy grał w SKS-ie Szczytno. Po zakończonym sezonie długo nie mógł znaleźć nowego klubu, choć dobrze prezentował się w ligowych meczach. W drużynie rezerw wystąpił 12 razy, trzykrotnie zachowując czyste konto. W chwili publikowania tego artykułu zawodnik wciąż pozostawał bez klubu.
Nasza ocena za sezon: 5

Maciej Bąbel (19 lat) - Rozegrał tylko dwa, ligowe spotkania w sezonie. W tym to jedno, pamiętne z Huraganem Morąg (0:5). Strzegł też bramki Legii II w półfinale Mazowieckiego Pucharu Polski, gdzie rywalem była Sparta Jazgarzew (1:3). Po zakończonym sezonie przeniósł się do Sokoła Ostróda, gdzie regularnie stoi pomiędzy słupkami. Wystąpił w czterech meczach ligowych, a dwa razy mógł pochwalić się czystym kontem.
Zawodnik grał zbyt krótko, by go ocenić.

Tomasz Wróblewski (18 lat) - Zagrał tylko w jednym meczu, w ostatniej, 34. kolejce III ligi przeciwko MKS-owi Ełk. Zmagał się także z kontuzją, której nabawił się na treningu przed meczem w Łomży. Obecnie jest zawodnikiem Varese Calcio, włoskiego klubu grającego w Eccellenza (szczebel 4. ligi).
Zawodnik grał zbyt krótko, by go ocenić.

Radosław Majecki (17 lat) - Chociaż Majecki nie był pełnoprawnym piłkarzem Legii II, warto o nim wspomnieć. Mimo młodego wieku rozegrał 17. spotkań w III lidze, a także występował w Młodzieżowej Lidze Mistrzów, przeciwko Borussii Dortmund, Realowi Madryt i Sportingowi Lizbona. W nowym sezonie został wypożyczony na rok do pierwszoligowej Stali Mielec, w której występuje regularnie. Do tej pory rozegrał siedem meczów (sześć w Nice 1 Lidze i jeden w rundzie wstępnej Pucharu Polski). Cztery razy zachowywał czyste konto.
Nasza ocena za sezon: 8

Obrońcy: Bartosz Skowron (20 lat) - Dla prawego obrońcy sezon 16/17 był pierwszym pełnym, jaki rozegrał w III lidze, po skończeniu wieku juniora. Wystąpił w 20. spotkaniach i strzelił jednego gola (na 1:1 z Concordią Elbląg w rundzie wiosennej). Obecnie jest piłkarzem pierwszoligowej Chojniczanki Chojnice, w której barwach, jak do tej pory nie zdążył jeszcze zadebiutować.
Nasza ocena za sezon: 4

Mateusz Hołownia (19 lat) - Pomimo młodego wieku Hołownia znał już smak III ligi z sezonu 15/16. Podobnie, jak Radek Majecki występował w Młodzieżowej Lidze Mistrzów. Trenował też z pierwszą drużyną pod okiem trenera Magiery, lecz pod koniec sezonu został już pełnoprawnym zawodnikiem rezerw. Zagrał w 21. meczach, w których prezentował się z dobrej strony. Obecnie został wypożyczony na rok do spadkowicza z LOTTO Ekstraklasy Ruchu Chorzów, gdzie regularnie gra od 18 sierpnia (wcześniej nie mógł zostać uprawniony przez karę nałożoną na Niebieskich za zaległości finansowe). Zastąpił na lewej obronie Adama Pazio. Szybko zaaklimatyzował się w nowym klubie, w którym notuje bardzo dobre występy.
Nasza ocena za sezon: 8

Mateusz Zawal (22 lata) - Dla kapitana Legii II obecny sezon nie był udany. Co prawda wystąpił w 19. spotkaniach, lecz zdarzało mu się popełniać błędy takie, jak na przykład gol samobójczy z Concordią Elbląg w rundzie jesiennej, czy pomyłka na meczu wyjazdowym z ŁKS-em Łomża, która skończyła się utratą bramki, a ostatecznie porażką (1:2). Na dodatek środowego obrońcę, szczególnie w drugiej części sezonu trapiły kontuzje, eliminując go z kolejnych spotkań. O sporym pechu może mówić w marcu, gdy trener Magiera zabrał go na zgrupowanie do Sosnowca. Miał zagrać w sparingu z Zagłębiem, lecz już na pierwszym treningu na Stadionie Ludowym skręcił staw skokowy. Rehabilitacja i powrót do zdrowia zajęły mu około czterech tygodni. W czerwcu 2017 dobiegł końca jego kontrakt z Legią. Jako wolny zawodnik przeniósł się do Ruchu Chorzów. Podpisał z Niebieskimi dwuletnią umowę. Podobnie, jak Hołownia regularnie występuje tam od 18 sierpnia. W meczu z Chojniczanką Chojnice zdobył swoją pierwszą bramkę w Nice 1 Lidze.
Nasza ocena za sezon: 5

Mateusz Żyro (18 lat) - Podobnie, jak w przypadku Skowrona, dla młodszego z braci Żyro niedawno zakończony sezon był pierwszym po przeskoku z Centralnej Ligi Juniorów do piłki seniorskiej. W III lidze wystąpił 17 razy. Grał również w UEFA Youth League. Zaprezentował się dobrze, choć nie ustrzegł się błędów indywidualnych takich, jak na przykład samobój w meczu przeciwko Huraganowi Wołomin. Był jednak mocnym punktem defensywy i dobrą postawą wywalczył sobie przeniesienie do pierwszej drużyny. Podczas obozu w Warce trener Magiera wziął go pod swoje skrzydła i dał szansę w Superpucharze z Arką Gdynia. Obecnie regularnie schodzi do rezerw.
Nasza ocena za sezon: 6

Rafał Makowski (21 lat) - „Makos” pierwszą część sezonu spędził w pierwszoligowej Pogoni Siedlce. Na rundę wiosenną zdecydował się na skrócenie wypożyczenia i powrót do Legii. Wylądował w trzecioligowych rezerwach, w których zagrał w 12. spotkaniach, głównie na środku obrony, bo to tam widział go trener Dębek. Prezentował się naprawdę dobrze, choć patrząc na wyniki osiągane przez Legię II można byłoby wywnioskować coś innego. Podczas starcia z Widzewem przytrafiła mu się kontuzja, która wyeliminowała go z gry na miesiąc. Początkowo miał zostać w pierwszej drużynie Wojskowych. Wyszedł nawet w podstawowej jedenastce na mecz eliminacyjny z IFK Mariehamn. Po rozmowach z Jackiem Magierą zdecydował się jednak na kolejne wypożyczenie. Tym razem do Zagłębia Sosnowiec. W nowym klubie występuje regularnie na środku pomocy. Zanotował też asystę w zremisowanym (2:2) meczu z Rakowem Częstochowa, przy pierwszej bramce Szymona Lewickiego.
Nasza ocena za sezon: 7

Eryk Rakowski (21 lat) - Grał głównie w pierwszej części sezonu, jak się okazało, zdecydowanie lepszej w wykonaniu Legii II. Na inaugurację sezonu strzelił gola w meczu przeciwko Drwęcy. Wiosną przesiadywał głównie na ławce rezerwowych. Obecnie jest zawodnikiem drugoligowego MKS-u Kluczbork. Na swoim koncie ma też debiut w nowym klubie. W 6. kolejce zameldował się na boisku w 81. minucie zremisowanego meczu z Wisłą Puławy (1:1).
Nasza ocena za sezon: 4

Pomocnicy:Tomasz Nawotka (20 lat) - MVP poprzedniego sezonu w Legii II. Lewoskrzydłowy wystąpił w rekordowej liczbie meczów, bo aż w 29. Zdobył osiem bramek i razem z Sandro Kulenoviciem zgarnął tytuł najlepszego strzelca w drużynie. Może pochwalić się hattrickiem w spotkaniu z Huraganem Wołomin, czy też pięknym golem strzelonym przeciwko swojemu byłemu klubowi Sokołowi Ostróda. Zdecydowanie najlepszy piłkarz, którego miał do dyspozycji trener Dębek. Pomimo kiepskich wyników w drugiej części sezonu „Nawot” był jedynym, który ciągnął zespół do przodu. Nic dziwnego, że trener Magiera zabrał go na obóz do Warki. Nie mógł on jednak zagwarantować pomocnikowi regularnej gry, dlatego zdecydowano, że Nawotka zostanie wypożyczony do pierwszoligowego Zagłębia Sosnowiec. Podczas okresu przygotowawczego zdobył bramkę w sparingu z Wisłą Kraków i wywalczył pierwszy skład w zmieniającym się klubie pod wodzą Dariusza Banasika. Swojego pierwszego gola w oficjalnych rozgrywkach strzelił 10 sierpnia w Pucharze Polski, gdzie rywalem sosnowiczan była Korona Kielce. Jak zdążyliśmy się przyzwyczaić w Zagłębiu już na początku sezonu doszło do zmiany szkoleniowca, lecz Nawotka może być spokojny. Nowy trener także widzi dla niego miejsce w wyjściowej jedenastce.
Nasza ocena za sezon: 10

Mateusz Leleno (19 lat) - Został przeniesiony z CLJ do Legii II dopiero w rundzie wiosennej. Był to dla niego pierwszy kontakt z piłką seniorską. Rozegrał zaledwie 832. minuty. Debiutanckie trafienie zanotował w meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Wypadł przyzwoicie, choć większe pochwały należą mu się za spotkania rozegrane w ramach Centralnej Ligi Juniorów. Zdobył w niej tytuł Mistrza Polski. W nowym sezonie został wypożyczony do beniaminka Nice 1 Ligi Puszczy Niepołomice, w której barwach jeszcze nie zadebiutował.
Nasza ocena za sezon: 5

Adrian Małachowski (19 lat) - Pełnił rolę drugiego kapitana. Grał przede wszystkim na pozycji defensywnego pomocnika. W pierwszej części sezonu podobnie, jak jego rówieśnicy występował w Młodzieżowej Lidze Mistrzów. W III lidze prezentował się dobrze, miał potencjał, by stopniowo przebijać się coraz wyżej. Jego plany pokrzyżowała kontuzja, której doznał 23 kwietnia na meczu wyjazdowym w Elblągu. Okazała się być tak poważna, że piłkarz nie zdążył już wrócić na boisko i przedwcześnie zakończył sezon. Po skończonej rehabilitacji został wypożyczony do Pogoni Siedlce, lecz w jej barwach jeszcze nie zadebiutował.
Nasza ocena za sezon: 6

Bartłomiej Urbański (19 lat) - Trafił do Legii z Polonii Warszawa. Był pewnym punktem drużyny, a na boisku prezentował się z bardzo dobrej strony. Dwukrotnie podchodził do rzutów karnych i oba bezbłędnie wykorzystał. Początkowo trenował z pierwszym zespołem, lecz podobnie jak trzech jego kolegów, pod koniec sezonu został przeniesiony do rezerw. Ostatnie występy w barwach Legii zanotował w półfinale CLJ przeciwko Lechowi Poznań. Od dłuższego czasu myślał jednak o zmianie klubu. Przeniósł się do holenderskiego Willem II Tilburg.
Nasza ocena za sezon: 8

Miłosz Szczepański (19 lat) - Kolejny z niewielu, których warto wyróżnić. To, że potrafi zdobywać bramki pokazał już dwa lata temu. Poprzedni sezon był dla niego przełomowy na trzecioligowych boiskach. Strzelił sześć goli, a do tego dołożył dwa trafienia w Młodzieżowej Lidze Mistrzów. Z pewnością zapamiętamy go z pięknych bramek zdobywanych bezpośrednio z rzutów wolnych. Piłkarz z dobrą techniką, perspektywiczny. Nie dziwne, że akurat jego Legia nie chciała wypuścić. Został przeniesiony do pierwszej drużyny, z którą trenuje na co dzień. W nowym sezonie regularnie schodzi do rezerw. Gola jeszcze nie strzelił, lecz wynika to też ze zmiany pozycji. Często jest cofany do defensywy, a rzuty wolne wykonują bardziej doświadczeni koledzy.
Nasza ocena za sezon: 9

Aleksander Waniek (19 lat) - Podobnie, jak kilku jego kolegów z rocznika 98 nie grał tyle, ile by chciał. Schodził do CLJ, nie tylko na finały, ale także na mecze ligowe. Pod skrzydłami trenera Dębka rozegrał 846 minut. Nie były to oszałamiające występy, lecz dobrze przygotowały go do nowego sezonu i kolejnej bitwy o awans do 2. ligi. Waniek został w rezerwach, gdzie obecnie prezentuje się z bardzo dobrej strony. W 3. kolejce, w której Legia II zmierzyła się z beniaminkiem z Sulejówka strzelił swojego pierwszego gola. Ma na swoim koncie też kilka asyst.
Nasza ocena za sezon: 5

Konrad Handzlik (19 lat) - Ten zawodnik z pewnością bardziej zapadł w pamięć kibicom Wisły Kraków niż Legii. Przemknął przez Warszawę prawie niezauważony. Nawet wypożyczenie do Zagłębia Sosnowiec niewiele dało, bo piłkarz zagrał tam… 24 minuty w całej rundzie jesiennej. Wiosną miał nabierać doświadczenia w trzecioligowych rezerwach, ale znów coś poszło nie tak. Rozegrał 104 minuty, schodząc jeszcze do CLJ. W drugim meczu finałowym w Szczecinie wykorzystał rzut karny, podyktowany w 90. minucie. Tym samym zakończył epizod pod tytułem „Legia” i związał się dwuletnim kontraktem z pierwszoligową Olimpią Grudziądz.

Zawodnik grał zbyt krótko, by go ocenić.

Alban Sulejmani (19 lat) - Kolejny, który za wiele nie nagrał się w warszawskich rezerwach, a o którym bywało ostatnio głośno. Macedończyk sezon 16/17 zaczął w Pogoni Siedlce. Zanotował tam pięć niepełnych występów (w sumie 139 minut). Na rundę wiosenną zdecydował się na powrót do Legii, z której był wypożyczony. Grał tam jeszcze mniej niż w pierwszoligowcu (130 minut). Najwidoczniej trzecioligowe boiska nie do końca przypadły mu do gustu. Często łapał kontuzje (nawet na treningach) lub nie mieścił się w meczowej osiemnastce. Zapewne ciekawi Was co dzieje się z nim obecni. Otóż początkowo Alban został w Legii II, a przez cały okres przygotowawczy… wracał do zdrowia po urazie. W połowie sierpnia wrócił do normalnych treningów, ale trener Dębek nadal nie widzi dla niego miejsca w kadrze. Pod koniec sierpnia przeniósł się do Partizani Tirana (szczebel 1. ligi).
Zawodnik grał zbyt krótko, by go ocenić.

Napastnicy:
Tin Matić (19 lat) -
Na początku poprzedniego sezonu Chorwat trafił do Zagłębia Sosnowiec, gdzie grał zaledwie przez 794 minuty. Zdołał jednak strzelić dwie bramki. Zimą, został ściągnięty do Legii, lecz szansy w pierwszym zespole nie otrzymał. Do czasu trenował pod okiem Jacka Magiery, później został przesunięty do rezerw. W III lidze występował jeszcze mniej niż w 1. w barwach Zagłębia. Nie mógł zaliczyć tego sezonu do udanych. Rozegrał 714 minut i nie zdobył żadnej bramki. Tym bardziej nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Z nowym sezonem został wypożyczony do słowackiego MFK Zemplín Michalovce (szczebel 1. ligi).
Nasza ocena za sezon: 3

Sandro Kulenović (17 lat) - Kolejny młody Chorwat, który miał być wielkim talentem seniorskiej drużyny Legii. Jak się okazało musiał zadowolić się tylko treningami z „jedynką”. A to i tak do czasu. Podobnie, jak wcześniej wspomnieni koledzy, z końcem sezonu został przeniesiony do Legii II. Od końca sierpnia grał w trzecioligowych rezerwach, a potem jeszcze w Młodzieżowej Lidze Mistrzów. Na starcie swojej przygody z warszawskim klubem dawał z siebie wszystko i jak na napastnika przystało regularnie strzelał gole. Od października przestało być tak kolorowo. Kolejne bramki zdobył dopiero 22 kwietnia w Lubawie, a potem dorzucił tylko jedno trafienie w maju z Jagiellonią II. Podsumowując, w III lidze strzelił osiem goli (tak, jak Nawotka), a w Lidze Mistrzów dwukrotnie pokonywał bramkarzy rywali. Mimo wszystko, nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Oczekiwano od niego zdecydowanie więcej, a to zaważyło na naszej ocenie końcowej. W nowym sezonie został wypożyczony na rok do młodzieżowej drużyny Juventusu.
Nasza ocena za sezon: 5

Sadam Sulley (20 lat) - O młodym napastniku z Ghany nie trzeba dużo mówić. W ostatnim czasie wielu ekspertów i kibiców „żyło” informacjami o kwocie jego transferu, czy zarobkach. My dziś skupimy się tylko na grze. Jak ten niedoszły gladiator prezentował się w liczbach? Raczej słabo. Rozegrał 675 minut i zdobył tylko jedną bramkę. Zaznaczmy, przeciwko zespołowi z Lubawy, którego w III lidze już nie oglądamy. Oczekiwano od niego jeszcze więcej niż od duetu Chorwatów, dlatego nasza ocena też nie może być inna. Pozostaje pytanie, co dzieje się z nim obecnie? Początkowo miał pozostać w trzecioligowych rezerwach, gdzie dochodził do zdrowia po kontuzji. Na co dzień trenował z Legią II, lecz nie łapał się nawet do meczowej osiemnastki… Podobnie, jak Alban końcem sierpnia zmienił klub. Dołączył do Maticia w MFK Zemplín Michalovce.
Nasza ocena za sezon: 1

Eryk Więdłocha (20 lat) - Wychowanek Akademii Legii Warszawa też może mówić o sporym pechu. Zdecydowanie lepszym sezonem w trzecioligowych rezerwach był dla niego 15/16. Strzelił w nim pięć bramek. W tym czasie grał też w Centralnej Lidze Juniorów. W drugim finale z Pogonią Szczecin doznał poważnej kontuzji, która na kilka miesięcy wyeliminowała go z gry. Wrócił dopiero w połowie września, już w trakcie sezonu 16/17. Nie występował w nim zbyt często, bo w ciągu całego roku uzbierał 829 minut. Dorobek bramkowy też nie pozostawia złudzeń, że nie był to najlepszy okres dla Więdłochy. Strzelił tylko jednego gola w Lubawie. W lipcu szukał dla siebie innych opcji. Był na testach w Odrze Opole, a później w Siarce Tarnobrzeg. Żaden z tych klubów nie zdecydował się na niego postawić. Został w rezerwach, gdzie trener Dębek przesunął go z napastnika… na lewą obronę. Przy wielu „zejściach” z pierwszej drużyny piłkarz ma problem ze zmieszczeniem się w meczowej osiemnastce, nie mówiąc już o regularnej grze. A szkoda, bo gdy występował w Centralnej Lidze Juniorów zapowiadał się obiecująco.
Nasza ocena za sezon: 3

Patryk Czarnowski (19 lat) - Kolejny z młodych zawodników, których w składzie Legii II nie brakowało. Dostał 980 minut. W tym czasie zdołał zdobyć trzy bramki. W końcówce sezonu grał także w finałach CLJ i został Mistrzem Polski. Na trzecioligowych boiskach rzadko kiedy miał możliwość rozegrania pełnego spotkania. Często wchodził z ławki, zazwyczaj przy niekorzystnych wynikach swojego zespołu, którego w drugiej połowie zmienić się już nie udało. Po zakończonym sezonie przeniósł się do Znicza Pruszków, który spadł z Nice 1 Ligi. Tam Czarnowski radzi sobie lepiej. W swoim drugim występie przeciwko Gryfowi Wejherowo strzelił gola na wagę zwycięstwa i pierwszych trzech punktów.
Nasza ocena za sezon: 4,5

Naj, naj, naj...

Najlepszy bramkarz: Radosław Majecki
Najlepszy boczny obrońca: Mateusz Hołownia
Najlepszy środkowy obrońca: Rafał Makowski
Najlepszy pomocnik: Tomasz Nawotka
Najlepszy napastnik: Sandro Kulenović

Kogo wypuściła Legia II w trakcie zimowej przerwy? 

Mateusz Wieteska (20 lat, obrońca) -> Chrobry Głogów / obecnie Górnik Zabrze

Michał Trąbka (20 lat, pomocnik) -> Rozwój Katowice / obecnie Gryf Wejherowo
Jakub Szrek (20 lat, pomocnik) -> Pogoń Siedlce
Konrad Michalak (19 lat, pomocnik) -> Zagłębie Sosnowiec / obecnie Wisła Płock
Adam Ryczkowski (20 lat, napastnik) -> Wigry Suwałki / obecnie Chojniczanka Chojnice
Michał Suchanek (21 lat, pomocnik) -> Chojniczanka Chojnice / obecnie Górnik Łęczna

Z końcem sezonu wielu mówiło o zmianach także w sztabie szkoleniowym. Twierdzono, że trener Dębek i jego ludzie nie podołali zadaniu, i najwyższy czas na zmianę. Tak się nie stało. Szkoleniowiec utrzymał swoją posadę. Z nowymi piłkarzami, jak do tej pory wygrał trzy spotkania, jedno zremisował, a dwukrotnie uległ drużynie przeciwnej.

WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24