RS Active 4 Liga. Klimontowianka Klimontów wygrała w Kielcach z Orlętami i została liderem. Pierwsza porażka Neptuna Końskie

Dorota Kułaga, Wojciech Buras, Jaromir Kruk, Bartosz Wartałowicz
Tak piłkarze i trener Klimontowianki Klimontów fetowali w szatni zwycięstwo w Kielcach z orlętami 3:0
Tak piłkarze i trener Klimontowianki Klimontów fetowali w szatni zwycięstwo w Kielcach z orlętami 3:0 Klimontowianka Facebook
Nie brakowało emocji w 9 kolejce RS Active 4 Lidze. Korona II Kielce po dramatycznej końcówce wygrała w Busku-Zdroju z AKS 1947 2:1, zdobywając zwycięską bramkę w 90+6 minucie! Moravia Anna-Bud Morawica jako pierwsza w tym sezonie pokonała Neptuna Końskie. Klimontowianka Klimontów pewnie 3:0 ograła w Kielcach Orlęta i została samodzielnym liderem. Po trzy bramki w tej kolejce zdobyli Jakub Stachura i Kacper Gąsior dla GKS Rudki, a trzy asysty zanotował Piotr Ostrowski ze Spartakusa Daleszyce.

Klimontowianka wygrała w Kielcach z Orlętami i została liderem

Granat Skarżysko-Kamienna - Pogoń Staszów 2:2 (0:1)
Bramki: Bartłomiej Książek 54, Błażej Miller 55 - Adrian Chrząszcz 17, 65 z karnego.
Granat: Prasek - Garbacz, Goździk (85 Makowski), Dołęgowski, Górecki - Kaczmarski (46 Grzela), Papros, Bartoszek, Stępnik - Książek, Miller
Pogoń: Walas - Różański, Dutka, Stala, Skrzek - Kloc, Kolisz (70 Kuciński) - Kuca, Wyrazik, Rozmysłowski (89 Boroń) - Chrząszcz.

Bardzo dziwne bramki padały dla rywali. Pracuję już 9 miesiąc w Granacie i nie wypowiadałem się dotychczas o pracy sędziów, ale to co zrobili dzisiaj to dla mnie zgroza. Nawet piłkarze Pogoni mówili o dziwnych bramkach dla nich. Uczulałem moich zawodników, że ten mecz będzie trudny, weszliśmy w to spotkanie bardzo źle, ale powinniśmy wykorzystać te sytuacje przy stanie remisowym

- powiedział Bolesław Strzemiński, trener Granatu.

Jestem zadowolony, jeżeli chodzi o wynik, ale za łatwo tracimy bramki. Musimy dużo pracować, żeby zdobywać gole, a w taki prosty sposób oddajemy je rywalom. Prowadziliśmy 1:0, a straciliśmy szybko dwa gole, niestety takie sytuacje zdarzają nam się często. Ci chłopcy wkładają dużo zdrowia i zaangażowania, a robimy takie prezenty rywalom

- skomentował Rafał Oleniacz, trener Pogoni.

GKS Rudki – Wisła Sandomierz 8:0 (4:0)
Bramki: Jakub Stachura 6, 28, 35, Mateusz Zębala 9, Michajło Łyczak 72, Kacper Gąsior 75, 84, 86.
GKS Rudki: Pietras – Sala, Stefański, Baka (46’ Bednarski), Kudzia – Małaczek (46’ Halik), Kowalski, Smoliński, Łyczak – Stachura (60’ Matysek), Zębala (46’ Gąsior)

To było jednostronne widowisko. Od początku byliśmy nastawieni, aby nie zlekceważyć przeciwnika. Wiedzieliśmy, że będziemy mieć swoje sytuacje i tylko kwestia tego, czy będziemy umieli je wykorzystać. Ten wynik to najmniejszy wymiar kary, bo sytuacji na podwyższenie rezultatu było dużo więcej.

- podsumował mecz trener gospodarzy, Paweł Jaworek.

Zobacz bramki z meczu

- Przed rozpoczęciem spotkania uczulałem zawodników swojej drużyny by nie lekceważyli rywala. Wynik to tak naprawdę najmniejszy wymiar kary. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę to ile sytuacji byliśmy w stanie sobie wyklarować - stwierdził Paweł Jaworek, szkoleniowiec GKS Rudki.

Zobacz komentarz trenera Pawła Jaworka

Wierna Małogoszcz - Arka Pawłów 2:0 (1:0)
Bramki: Krystian Sornat 19 z karnego, Mateusz Rejowski 90.
Wierna: Spurek – M. Malinowski, Kuzincow, Serek, Molęda (76 Wroński) – D. Czarnecki (57 Klapa), Soboń, Stojko – R. Bała, Rejowski (90+1 Ginter), Sornat.
Arka: Żytniewski – Kidoń, Drożdżał, Dawidowicz (70 Białczak), Kosztowniak (46 Kalisz) – Wojton, Nowocień, Gębka (75 Siwek) – Kalista, Kowalik, Rak.

Na początku pierwszej połowy okazję dla gości zmarnował Mirosław Kalista, potem jeszcze Dominik Kowalik i Kacper Rak. W międzyczasie karnego dla Wiernej wywalczył Krystian Sornat i pewnie go wykorzystał. Od 60 minuty po wykluczeniu Jakuba Kalisza beniaminek z Pawłowa grał w dziesiątkę, ale atakował. Pod koniec nadział się na kontrę, którą sfinalizował Mateusz Rejowski. – Odczuwamy niedosyt – przyznał Mirosław Kalista, grający trener Arki. – To był bardzo trudny mecz – stwierdził Mariusz Lniany, opiekun Wiernej.

AKS 1947 Busko Zdrój - Korona II Kielce 1:2 (1:0)
Bramki: Maciej Pokora 12 z karnego - Paweł Ślefarski 81 (samobójcza), Piotr Wójcik 90+6.
AKS: Banach – Gwóźdź, Grad, Ślefarski, Patryk Kowalczyk – F. Rogoziński (76 Taler), D. Szymkiewicz (56 Piotr Nowak), Załęcki (46 Wierzchanowski) – Uciński (80 Janiec), Maciej Pokora (80 Dziewięcki), K. Rogoziński.
Korona II: Mamla – Kotulak (61 Szulc), Kiercz, Leszczyński (46 Gałązka), Kania (90 P. Wójcik) – Mianowany – E. Szymański, Chojecki (68 A. Zawierucha), Sewerzyński, Kucharczyk – Rogula.
Żółte kartki: F. Rogoziński, Grad, Taler – Kotulak.
Czerwona kartka: F. Rogoziński (AKS) – za 2 żółte z ławki – 85 minuta.
Sędziował: Dawid Kawiński.
Widzów: ponad 200.

Kibice w Busku obejrzeli bardzo ciekawe spotkanie. Przy sztucznym oświetleniu oprawa hit czwartej ligi zyskał dodatkową oprawę ekstra. Lepiej w pierwszej połowie wyglądali podopieczni Marcina Kołodziejczyka, którzy najpierw obili poprzeczkę (Kamil Uciński), ale zaraz po tym wyszli na prowadzenie. Emil Kania faulował w polu karnym Kacpra Rogozińskiego, a rzut karny pewnie wykonał Maciej Pokora. Pokorze niewiele zabrakło by podwyższyć wynik na 2:0 w 34 minucie, ale nie trafił piłki głową tak jak sam oczekiwał. W drugiej odsłonie do głosu doszedł spadkowicz, musiał się wykazywać Hubert Banach. Niestety, dla gospodarzy po jego błędzie Paweł Ślefarski zaliczył samobójcze trafienie. AKS Marcina Kołodziejczyka ogląda się z przyjemnością, chce grać o zwycięstwa i ładnie. Pod koniec groźnie strzelali Kacper Rogoziński i Marcin Taler, ale zwycięskiego gola strzeliła Korona II. Piotr Wójcik zaskoczył z dystansu Banacha (wcześniej popisał się rewelacyjną paradą po uderzeniu Huberta Szulca pod poprzeczkę). Trochę źle na AKS wpłynęła sytuacja z 85 minuty, kiedy drugi żółty, a w rezultacie czerwony kartonik ujrzał Filip Rogoziński. Ten inteligentny zawodnik nie zapanował nad emocjami i dopiero po interwencji arbitra wszedł do budynku klubowego.
– Sędzia dobrze prowadził zawody – podsumował Marcin Kołodziejczyk, trener AKS, który nie ukrywał poczucia niedosytu. – Zamiast strzelić drugiego, trzeciego gola narobiliśmy sobie problemów i koroniarze je wykorzystali – dodał. – Byliśmy konsekwentni – skwitował Marek Mierzwa, szkoleniowiec Korony II Kielce.

Łysica Bodzentyn - GKS Zio-Max Nowiny 3:1 (1:1)
Bramki: Dominik Chrzanowski 25, Bartosz Szydłowski 65, 88 - Radosław Szmalec 27 z karnego.

Wysoką dyspozycję strzelecką potwierdził Dominik Chrzanowski. Zdobył pierwszą bramkę w tym meczu - w 25 minucie z rzutu wolnego. Dwa trafienia dla zespołu Łysicy dołożył Bartosz Szydłowski.

Orlęta Kielce - Klimontowianka Klimontów 0:3 (0:1)
Bramki: Aliaksej Piatrenka 31 z karnego, Marcin Chmiel 67, Jakub Wojtachnio 74.
Orlęta: Zacharski - Solnica, Susło, Zawierucha, Motyl (75. M. Gajos) - Walkowiak (W. Gajos 80'), Łokieć, Gaj (65. Olearczyk), Pryjmak (72. Szczepański) - Śliwa, Poński (56. Jaśkiewicz).
Klimontowianka: Pietrasik - Misiura, Sajenko, Niziołek, Turek - Piatrenka (88. Bieniek), Ferens (84. Shakalets), Sudy, Skrzypek (86. Wochniak), Wojtachnio (79. Pająk) - Chmiel (82. Jas).

Trwa świetna passa Klimontowianki Klimontów. W Kielcach podopieczni Marcina Wróbla potwierdzili wysoką dyspozycję. Do przerwy prowadzili 1:0 po golu z karnego Aliaksej Piatrenki, a po przerwie goście zadali jeszcze dwa ciosy. I pewnie wygrali w Kielcach z orlętami 3:0.

Przyjechaliśmy tu po pełną pulę. Jesteśmy dobrze dysponowani, mam nadzieję, że to utrzymamy jak najdłużej. Chwała naszym kibicom, którzy przyjechali do Kielc w licznym gronie. W tej drużynie rodzi się coś fajnego i widać było, że nawet gdy prowadziliśmy to nie cofnęliśmy się i chcieliśmy dalej stwarzać sytuacje, co w konsekwencji dało kolejne bramki.

- mówił trener Klimontowianki, Marcin Wróbel.

- Odnieśliśmy kolejne zasłużone zwycięstwo. Z meczu na mecz wyglądamy coraz lepiej a w drużynie widać kolektyw i radość z tego co chłopcy robią. Trzeba jednak przyznać, że Orlęta to mocny zespół i był groźny przy stałych fragmentach gry - powiedział Mateusz Miłek, kierownik drużyny Klimontowianki.

Radość piłkarzy Klimontowianki po zwycięstwie w Kielcach

Moravia Anna-Bud Morawica - Neptun Końskie 1:0 (1:0)
Bramka: Karol Garbala 21.
Moravia: Wojno – Łączkowski (29 Rabiej), Mateusz Zawadzki, Garbala (81 Zgrzebnicki), Szczepanek – Jopkiewicz (70 Kościelecki), Gilewski – M. Toboła, Michał Zawadzki (80 Pasternak), Ł. Zawadzki – J. Rybus.
Neptun: Herda – Pakuła (82 I. Wasik), Pańtak (77 Skalski), A. Maciejewski, Lasak – Paweł Markowicz, Wojna, Siadzko (65 Musielewicz), Patryk Raczyński (65 Marcinkowski) – Kwiecień, Grudnik.
Żółte kartki: Gilewski, Garbala, Michał Zawadzki – Kwiecień, A. Maciejewski.
Sędziowali: Mateusz Kowalski + Michał Molenda, Paweł Pryt.
Widzów: około 200.

O losach meczu rozstrzygnął gol Karola Garbali po rzucie rożnym wykonywanym przez Michała Zawadzkiego. Neptun grał solidnie i już w 11 minucie lobem z połowy boiska Krystiana Wojno mógł zaskoczyć aktywny Paweł Markowicz. Potem blisko powodzenia był Patryk Kwiecień. Po bramce Garbali znów błysnął Wojno, popisał się wspaniałą paradą po uderzeniu Markowicz. W drugiej odsłonie obaj bramkarze pokazali kunszt, szczególnie Łukasz Herda, który między innymi odbił piłkę po główce Mateusza Zawadzkiego i wygrał sam na sam z Mikołajem Tobołą. – To był bardzo trudny mecz z zespołem, który ma jakość – podsumował Maciej Śmiech, trener Moravii Anna-Bud Morawica.

To pierwsza porażka Neptuna w tym sezonie. Sprawiła ona, że zespół z Końskich spadł na drugie miejsce w tabeli. Samodzielnym liderem jest Klimontowianka.

Spartakus Daleszyce - Stal Kunów 3:2 (0:1)
Bramki: Michał Jeziorski 67, 72, Seweryn Kaleta 83 - Wojciech Śmieszek 42, Dawid Zalewski 68.
Spartakus: Bąbel - Święcki, Kaleta, Bratek, Sitarz (75. Broniś), Ostrowski, Głowacki (70. Hernik), Blach (68. Mokrosnop), Chudecki (59. Brożyna) - Jeziorski, Sala.

Bardzo dobrym mecz w Spartakusie rozegrał Piotr Ostrowski, który zaliczył trzy asysty.

-Nieźle weszliśmy w mecz, przez 20 minut gra była pod nasze dyktando. Nie strzeliliśmy jednak gola mimo trzech dogodnych okazji i wkradła się nerwowość w nasze poczynania. Przeciwnik wyprowadzał groźne kontrataki, dobrze kierowany przez grająca trenera Marcina Dynarka, który robił różnicę na boisku. Jedna z kontr zakończyła zdobyciem bramki. Po przerwie w miarę szybko strzeliliśmy dwa gole, wydawało się, że mamy już mecz pod kontrolą. Błąd w obronie sprawił, że straciliśmy bramkę. Całe szczęście, że w końcówce po centrze Piotrka Ostrowskiego Seweryn Kaleta zdobył zwycięską bramkę

- mówił Janusz Cieślak, trener Spartakusa.

Zobacz fragment meczu

Alit Ożarów - Hetman Włoszczowa 3:0 (2:0)
Bramki: Jakub Wódz 30, Kamil Bełczowski 39, Jakub Mażysz 87.
Alit: Rybiński – I. Wódz (86 J. Stefański), Jasiński, Wawrylak, Persona (80 Rękas) – Bełczowski, K. Furman, Kamiński, J. Wódz – J. Kapsa (70 Hołody), Mażysz.

Zasłużona wygrana Alitu, który pierwszego gola zdobył w 31 minucie, a Jakubowi Wodzowi asystował Tomasz Persona. Na 2:0 trafił po indywidualnej akcji Kamil Bełczowski. Pod koniec meczu Jakub Mażysz wykończył świetną akcję całego zespołu z Ożarowa. Najlepszy na boisku był Krystian Furman.

  • 1. Klimontowianka Klimontów 9 24 25-8
  • 2. Neptun Końskie 9 22 14-4
  • 3. Korona II Kielce 9 19 30-10
  • 4. AKS 1947 Busko-Zdrój 9 19 17-13
  • 5. Moravia Anna-Bud Morawica 9 18 37-9
  • 6. Łysica Bodzentyn 9 17 32-13
  • 7. Alit Ożarów 9 16 15-18
  • 8. Orlęta Kielce 9 15 23-10
  • 9. Granat Skarżysko Kamienna 9 15 17-10
  • 10.Wierna Małogoszcz 9 15 17-12
  • 11. GKS Rudki 9 13 19-12
  • 12. Spartakus Daleszyce 9 13 16-17
  • 13. GKS Zio-Max Nowiny 9 9 16-14
  • 14. Arka Pawłów 9 8 13-20
  • 15. Hetman Włoszczowa 9 4 4-25
  • 16. Pogoń Staszów 9 2 10-24
  • 17. Stal Kunów 8 1 6-35
  • 18. Wisła Sandomierz 8 0 1-57

Tak relacjonowaliśmy poprzednią kolejkę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: RS Active 4 Liga. Klimontowianka Klimontów wygrała w Kielcach z Orlętami i została liderem. Pierwsza porażka Neptuna Końskie - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24