"Niebiescy" mieli w tym meczu mnóstwo szczęścia. Gola na wagę zwycięstwa zdobyli tuż po rozpoczęciu drugiej połowy. Sebastian Olszar został sfaulowany przez bramkarza rywali w polu karnym, a rzut karny na bramkę wykorzystał Wojciech Grzyb.
Chorzowianie już na przerwę schodzili z pozytwnym dla siebie wynikiem. To Szachtior przeważał przez pierwsze 45 minut, ale Ruch zdobył gola "do szatni". Na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Aldin Didić, już w 9. minucie spotkania. W 45. minucie gola dla polskiego zespołu zdobył Łukasz Janoszka.
Piłkarze trzeciej drużyny ligi Kazachstanu mieli kilka dogodnych okazji na wyrównanie. Najlepszej nie wykorzystali w doliczonym czasie meczu, gdy Andriej Finonczenko nie trafił do pustej bramki. Wcześniej Krzysztof Pilarz dwukrotnie bronił groźne strzały gospodarzy - Didica i Aleksieja Danajewa.
Na początku drugiej połowy kontuzji doznał Olszar, którego zastąpił Marcin Zając.
W Karagandzie wśród chorzowian zabrakło Macieja Sadloka. W środę rano obrońca reprezentacji Polski siedział już w samolocie przygotowującym się do startu, ale w ostatnich chwili poczuł się źle i opuścił maszynę.
Rewanż odbędzie się 8 lipca w Chorzowie (godz. 20.30). Jeśli podopieczni trenera Fornalika uporają się z tym przeciwnikiem, w kolejnej rundzie - 15 i 22 lipca - spotkają się z Valetta FC (Malta).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?