- W piątek przejmujemy stadiony i to będzie wielki dzień w przygotowaniach, bo przeniesiemy się na cztery areny mistrzostw. Będziemy mieli tam swoje biura i będziemy już blisko wydarzeń, które czekają nas za 29 dni - dodaje Głuski.
O poziom przygotowań ze strony spółki Euro 2012 się nie martwi. - Myślę, że jesteśmy gotowi, ale dni od przejęcia stadionów do pierwszego meczu będą dla nas bardzo intensywne. To będą też dla nas najtrudniejszy czas - tłumaczy rzecznik. - A już za 29 dni nie będzie mowy o przygotowaniach, a o przeprowadzeniu turnieju - uzupełnia.
Na ostatniej prostej organizatorzy będą pracować intensywnie, bo zadań do wykonania mają wiele. - Przede wszystkim będziemy musieli dostosować stadiony na potrzeby turnieju. To znaczy obrandować, udekorować, wyznaczyć drogi dla kibiców z naszą dekoracją. Do tego dokończyć centra prasowe i trybuny dla mediów. To wszystko jest w trackie realizacji - wylicza Juliusz Głuski.
A priorytetem w czterech polskich miastach-organizatorach jest wymiana muraw. - Musi być nowa, zakorzeniona i oczywiście najwyższej jakości - podkreśla rzecznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?