Obaj zawodnicy nie skończyli meczu z Wisłą – Sadajew zszedł już na początku meczu, Jevtić po przerwie. Wczoraj pisaliśmy, że obu mogą czekać nawet kilkutygodniowe przerwy, ale miały to jeszcze potwierdzić dokładne badania zawodników. Te już za nimi.
Okazuje się, że w przypadku Szwajcara pesymistyczne prognozy nie sprawdziły się. Środkowy pomocnik, wypożyczony do Lecha z FC Basel, ma zbite ścięgno Achillesa, istnieje jednak cień szansy, że wystąpi w Warszawie. Wszystko ma się rozstrzygnąć na ostatnim treningu przed wyjazdem na mecz z Legią.
Gorzej wygląda sytuacja Sadajewa. Czeczeński napastnik skręcił staw skokowy i z Legią na pewno nie zagra. Według wstępnych prognoz czekają go trzy tygodnie przerwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?