Sadlok: Drużyna Ruchu nie pokazała tego co potrafi

Paruyr Tovmasyan
Maciej Sadlok wrócił na Cichą już jako piłkarz Polonii
Maciej Sadlok wrócił na Cichą już jako piłkarz Polonii Mikołaj Suchan / Polskapresse
- Naprawdę cieszę się z tego, że mogłem tutaj przyjechać, jak do siebie do domu i wiem, że każdy mnie tutaj miło powita. I to jest bardzo ważne dla mnie - powiedział po spotkaniu ze swoim byłym klubem, Ruchem Chorzów, obrońca Polonii Warszawa, Maciej Sadlok.

Jak ocenisz spotkanie z Ruchem?
Dobrze się dla nas mecz przede wszystkim ułożył od samego początku, no i potem mogliśmy kontrolować grę.

Mimo wszystko znasz bardzo dobrze potencjał zawodników Ruchu Chorzów. Nie oczekiwałeś, że zawieszą „poprzeczkę” trochę wyżej?
Myślałem, że tak będzie. Wiem, jak sam tutaj występowałem, jak to wyglądało, gdy przyjeżdżały tu inne drużyny. Jest to naprawdę ciężki teren i chłopaków też przed tym przestrzegałem. Dzisiaj drużyna Ruchu chyba nie pokazała tego co potrafi, tego zaangażowania i walki. Ale wiadomo, nie każde mecze wychodzą, i trzeba to też zrozumieć.

A wy walczycie o europejskie puchary? Można to śmiało powiedzieć?
Myślę, że niech nikt nie mówi o tych europejskich pucharach. W pewnym momencie po czterech wygranych zaczęliśmy w klubie mówić, wydaje mi się, że niepotrzebnie. Po prostu mamy swój plan, żeby w tych dwóch meczach zdobyć sześć punktów, a jak się ułoży tabela to zobaczymy.

Jak się w zaaklimatyzowałeś w klubie z Warszawy? Czy byli koledzy z Ruchu, Tomasz Brzyski i Artur Sobiech pomogli?
Na pewno chłopaki pomogli, wiadomo, że było mi łatwiej przechodzić do nowego klubu, gdzie są znajomi. Początki niezbyt łatwe, jak przy każdych przenosinach, ale teraz już wszystko w porządku.

Dzisiejszym zwycięstwem chciałeś się dobrze pożegnać, bo przed meczem z Lechią, w rundzie jesiennej, zima przeszkodziła?
Można powiedzieć, że tak to dzisiaj wyszło. Naprawdę cieszę się z tego, że mogłem tutaj przyjechać, jak do siebie do domu i wiem, że każdy mnie tutaj miło powita. I to jest bardzo ważne dla mnie.

Notował Paruyr Tovmasyan

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24