Sernas i Rachwał zmierzą się ze swoim byłym klubem

Daniel Kawczyński
Darvydas Sernas stał się gwiazdą ekstraklasy grając w Widzewie
Darvydas Sernas stał się gwiazdą ekstraklasy grając w Widzewie Archiwum
Darvydas Sernas i Patryk Rachwał mieli kiedyś okazję bronić barw łódzkiego Widzewa. To już jednak historia. Teraz w koszulkach Zagłębia Lubin mają szansę stanąć na przeciw byłego zespołu i powalczyć o trzy punkty.

Obu zawodników widzewscy kibice znają bardzo dobrze. Bardziej w pamięci zapisał się na pewno Darvydas Sernas. Na Aleję Piłsudskiego trafił zimą 2009 roku po nieudanej jesieni w rosyjskiej Sparcie Nalcznik. W nowym otoczeniu miał odbudować formę z litewskiej ekstraklasy. Przenosiny na zaplecze polskiej Ekstraklasy tylko z pozoru były dla niego krokiem w tył. To dzięki temu wykreował się w Polsce na nieprzeciętnego napastnika.

Początków nie miał łatwych. W pierwszym półroczu pojawił się 11 razy na murawie, lecz tylko pięciokrotnie wybiegał w pierwszej jedenastce i ani razu nie dotrwał do końcowego gwizdka. Bramki nie zdobył żadnej.

W sezonie 2009/2010 nastąpiła całkowita odmiana. Sernas odzyskał dawną jakość i strzelał prawie jak na zawołanie. W 28 występach wbił 15 goli i zajął czołowe miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców pierwszej ligi. Na Widzewie dawno nie widziano takiego snajpera. To m.in. dzięki niemu łodzianie wywalczyli upragniony powrót na ekstraklasowe salony.

Litwin bardzo dobrze odnalazł się w nowej rzeczywistości. Jak na polskie warunki ciągle imponował dużą skuteczności - z łatwością wykańczał akcje ofensywne i dobrze rozdzielał piłki. Znowu dawał kibicom powody do zadowolenia. Zagrał we wszystkich 30 potyczkach, z czego tylko pięć razy wchodził z ławki rezerwowych. Na koncie zdołał zapisać 10 goli i ponownie wskoczył do czołówki najlepszych strzelców.

Latem 2011 roku odszedł do Zagłębia Lubin z powodu problemów finansowych poprzedniego klubu.

Widzewska przygoda Patryka Rachwała trwała trzy sezony. Do miasta Włókniarzy zawitał latem 2001 roku po nieudanej próbie podbicia ligi niemieckiej. W ekstraklasowym Widzewie odbudował podłamane morale. Już po powrocie na każdym kroku udowadniał, że nie zapomniał na czym polega gra w piłkę - w pierwszym sezonie rozegrał 19 spotkań, strzelając dwie bramki.

Przez następne dwa lata nie zatracił dobrej dyspozycji i stale wybiegał w pierwszym składzie. Dobra gra pozwoliła mu nawet na występy w reprezentacji Polski. Jedynego czego brakowało to bramek, ale i tak swoją grą wnosił wiele pożytku. Rachwał odszedł w 2004 roku, po spadku Widzewa z Ekstraklasy.

Zagłębie Lubin - Widzew Łódź LIVE! - relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24