Siarka Tarnobrzeg wygrała z Wisłą Puławy

Duma Powiśla na kolejny mecz o punkty jechała podbudowana derbową, również wyjazdową, wygraną z Motorem Lublin 2:0. W przypadku wywalczenia kolejnych trzech oczek puławianie zbliżyliby się na trzy oczka do drugiej w tabeli Puszczy Niepołomice i pomogliby lublinianom, którzy właśnie m.in. z Siarką rywalizują o utrzymanie się w lidze. Niestety, z ambitnych planów nic nie wyszło.
- Druga liga jest w tym sezonie bardzo wyrównana i nie można się sugerować lokatami zespołów - mówi Marek Nowak, drugi trener Wisły. - W Tarnobrzegu mieliśmy więcej z gry, stworzyliśmy sobie kilka niezłych akcji, ale w piłce nie zawsze zwycieża lepszy zespół. Na dodatek straciliśmy kuriozalne bramki - dodaje.

Pierwsi groźną akcję przeprowadzili goście. W 3 minucie po strzale Sebastiana Orzędowskiego, Kamil Beszczyński zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Niestety, w 16 min Wisła przegrywała 0:1. Po centrze Bartosza Sułkowskiego piłka trafiła w poprzeczkę, a ze skuteczną dobitką pośpieszył Jarosław Piątkowski.

Goście próbowali doprowadzić do wyrównania, ale albo brakowało im ostatniego podania, albo marnowali niezłe sytuacje. To zemściło się w 85 min, kiedy to po dośrodkowaniu Jana Kowalskiego z rzutu rożnego końcowy wynik spotkania strzałem głową ustalił Marcin Truszkowski. Warto dodać, że Siarka odniosła trzecie kolejne zwycięstwo i ma szansę na utrzymanie się w lidze.

Siarka Tarnobrzeg - Wisła Puławy 2:0 (1:0)

Bramki: Piątkowski 16, Truszkowski 85

Widzów: 600

Sędziował: Krzysztof Sobieszek ze Skierniewic

Siarka: Beszczyński - Korona, Grunt, Ciesielski, Sułkowski - Michalski, Stępień, Piątkowski, Kowalski (87 Zawłocki) - Wolan (79 Gębalski), Truszkowski (90 Zalewski). Trener: Artur Kupiec

Wisła: Penkowec - Orzędowski, Skórnicki, Jakubiec, Kwiatkowski - M. Nowak (66 Charzewski), Jabkowskil, Wiącek, Pożak (72 Nowosielski) - Martuś (72 Giza), K. Nowak. Trener: Jacek Magnuszewski