Franciszek Smuda (trener Wisły Kraków): Od pierwszej minuty graliśmy bardzo źle. Myślę, że chyba zaszkodziły nam te dwa ostatnie spotkania, które wygraliśmy i każdy myślał, że Jagiellonia to łatwy przeciwnik. Niestety, Jagiellonia okazała się być dobrym zespołem i na pewno jeszcze z nie jednym z czołówki wygra. Jak się przegrywa 2:5, to jest wynik, nawet jak na naszą Ekstraklasę, bardzo wysoki. Takiego wyniku należy się wstydzić, bo przez cały sezon nie straciliśmy tyle bramek, co dzisiaj.
Jestem realistą i wiem, na co nasz zespół na wyjazdach stać. Dlatego też tego meczu się obawiałem i miałem rację.
Wcześniej powiedziałem, że w 18 meczach straciliśmy 11 bramek, a tu w jednym meczu pięć. Tak jak zawsze trzeba było chwalić cały zespół za grę defensywną, bo nie oddzielam samej defensywy od reszty zespołu. Cały zespół musi umieć grać w defensywie. Tak jak wszystkie poprzednie spotkania pod tym względem rozegraliśmy bardzo dobrze, tak dzisiaj była to istna katastrofa.
Dam z siebie wszystko, żebyśmy wyszli skoncentrowani w Poznaniu tak jak w poprzednich spotkaniach. Na pewno nie możemy z Lechem sobie pozwalać na takie błędy, jak dzisiaj, bo Lech też potrafi wykorzystać każdą okazję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
