3 z 7
Poprzednie
Następne
Śnieg, ulewy i burze, czyli mecze w trudnych warunkach [GALERIA]
Polska – Słowacja
Odsuńmy na razie na bok ulewy i burze. Bo śnieg potrafi wprowadzić podobny zamęt w futbolu. Przykładem choćby mecz ze Słowacją w 2009 roku w el. do MŚ 2010. To było nasze „pożegnanie z Afryką” (nie zakwalifikowaliśmy się na turniej) i zarazem „przywitanie z Antarktydą”. Stadion Śląski w Chorzowie w moment pokryła bowiem biała warstwa puchu. I jeszcze Seweryn Gancarczyk walnął samobójczego gola…