Specjaliści obserwowali kolano Spasa Delewa, które uniemożliwia mu podjęcie normalnych treningów i grę. Uraz odnowił się w trakcie letnich przygotowań. Specjaliści Pogoni próbowali zaleczyć problem, zawodnik wracał do treningów, zagrał nawet w jednym spotkaniu tego sezonu, ale ból powracał. Stąd decyzja, by poleciał do Belgradu. Pierwsze diagnozy są optymistyczne i zakładają, że raczej uda się uniknąć kolejnej operacji. Teraz Pogoń czeka na szczegółowe informacje, a sam zawodnik w sobotę powinien zameldować się w Szczecinie.
Trudno prognozować, kiedy Delew mógłby znów grać. Jeśli faktycznie nie dojdzie do operacji - może za 3-4tygodnie wróci na boisko. Szybciej do gry wrócą Iker Guarrotxena i Michał Żyro (problemy z przywodzicieli) - to kwestia 2-3 tygodni.
Może w listopadzie do gry wróci Jarosław Fojut, który coraz częściej trenuje z zespołem, ale cały czas jest w trakcie rehabilitacji po kontuzji kolana.
Soufian Benyamina też coraz intensywniej ćwiczy, ale po urazie oka, trener Runjaic rozwiał nadzieję na powrót napastnika jeszcze w tym roku.
- Uraz był zbyt poważny, byśmy mogli myśleć o jego szybkiej grze. Myślę, że na dobre wróci do nas od nowego roku - mówił szkoleniowiec.
Za to Adam Frączczak szykuje się do operacji. Potrwa to dwa miesiące, a w tym czasie może trenować na 60 procent obciążeń. Jeśli po operacji wszystko dobrze się ułoży - może wróci do treningów na przełomie lutego i marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?