Średnio udany debiut Warty Poznań na Stadionie Śląskim. Zieloni bez trenera zremisowali z beniaminkiem. Zobaczcie oceny warciarzy

POMOCNICY

Tomas Prikryl 6
Bardzo aktywny w pierwszych minutach spotkania. Nieźle radził sobie w defensywie, skutecznie wypełniając swoją rolę. Często schodził do środka boiska, szukając rozwiązań, które mogły przynieść akcję bramkową. Był bardzo chętny do gry, co spowodowało, że był jednym z najlepszych zawodników Zielonych w pojedynku z chorzowianami.

Maciej Żurawski 5
Znamy tego zawodnika z dużo lepszej strony. W sobotnim meczu popisywał się udanymi odbiorami, jednak też niepotrzebnie często faulował blisko własnego pola karnego.

Miguel Luis (grał do 66. minuty) 4
Chyba najwyższa pora, aby Portugalczyk w następny mecz zaczął na ławce rezerwowych. Kolejne spotkanie, w którym jest całkowicie bezproduktywny i niedokładny. Mówiąc wprost, w tym momencie to najsłabsze ogniwo Zielonych. W starciu z Ruchem nie wniósł niczego ciekawego w ofensywie, a jego ulubionym podaniem było asekuracyjne zagranie do tyłu. Musiał zejść z powodu urazu.

Mohamed Mezghrani 5
Na początku spotkania świetnie wywiązywał się z zadań defensywnych. Szczególnie w 2. i 40. minucie, gdy zapobiegł utracie bramki. W międzyczasie zniknął z pola widzenia. Nie był aż tak przebojowy, jak w swoim debiutanckim występie.

Kajetan Szmyt (grał do 76. minuty) 5
Po tym zawodniku spodziewaliśmy się dużo więcej. To on miał wziąć ciężar gry na siebie, jednak w pierwszej połowie nie było tego absolutnie widać. Przegrywał pojedynki z zawodnikami Niebieskich, nieco uciekał od gry. W drugiej odsłonie bardziej aktywny, choć nieskuteczny.

Stefan Savić (grał do 66. minuty) 5
Chyba do końca nie miał pomysłu na ten mecz. W trakcie pierwszej połowy zagrał bliżej pozycji prawego wahadłowego. W drugiej połowie miał dobrą sytuację, aby wyprowadzić Zielonych na prowadzenie, jednak nieznacznie się pomylił.

Zobacz kolejne oceny zawodników Warty --->