"Stadion Widzewa ma żyć i od samego początku przynosić miastu splendor"

– Ten stadion ma żyć i od samego początku przynosić miastu splendor. Czekam na spotkanie z panią prezydent. Już teraz chciałbym wiedzieć, kto będzie operatorem obiektu – mówił podczas wtorkowego śniadania prasowego Marcin Ferdzyn, prezes Widzewa. Sprawa stadionu była jednym z najważniejszych tematów poruszanych podczas spotkania zarządu z mediami. – Chcę działać dla dobra Widzewa i dla dobra Łodzi. Kocham Łódź, rewitalizuję tu kamienice. Jeśli miasto będzie chciało ze mną współpracować, to zorganizuję wielki koncert i mecz na otwarcie stadionu. Usłyszy o tym cała Polska, a bilety rozdam za darmo – deklaruje prezes.

Wciąż otwarta pozostaje kwestia herbu łódzkiego klubu. Rozmowy z syndykiem trwają, a widzewiacy złożyli już swoją propozycję. – Mogę tylko powiedzieć, że zaproponowaliśmy dużo wyższą kwotę niż prawdopodobna wycena biegłych. Przeplatanka ŁKS-u została wykupiona za około 50 tys. zł. Nasz herb będzie kosztował dużo więcej. Liczę, że sędzia komisarz rozsądnie podejdzie do tematu. Chodzi o dobro klubu, ale także całej społeczności widzewskiej. Mam nadzieję, że do marca sprawa będzie już załatwiona – mówił Ferdzyn.

– Razem z herbem odkupimy widzewskie pamiątki. Po upadku poprzedniej spółki wszystkie zostały spisane i zapakowane. Budżet Widzewa to około 1,2 mln na sezon w IV lidze. Zarząd Widzewa cały czas rozmawia jednak z nowymi sponsorami, którzy pomogą zabezpieczyć klub finansowo w przyszłym sezonie. – Pieniądze lubią ciszę. Są ludzie, którzy chcą wspomagać Widzew, ale dopóki nie podpiszemy umów, to nie będziemy o tym informować. Z naszym największym sponsorem – Termotonem mamy podpisaną umowę aż do Ekstraklasy. Najważniejsze jest, żebyśmy wywalczyli awans sportowy. Nowi sponsorzy powinni się pojawić na koszulkach jeszcze przed rundą wiosenną – mówi prezes.

A co z drużyną na rundę wiosenną? – Zamknęliśmy kadrę. Pozostały nam do podpisania kontrakty z Michałem Bondarą i Sebastianem Kaczyńskim. Zostawiamy jeszcze jedno miejsce, gdyby trafił się jakiś dobry zawodnik. Uważam, że udało nam się pozyskać dużo lepszych zawodników niż ci z jesieni. Jeśli coś nie zagra, to nie będzie żadnych tłumaczeń. My i sztab szkoleniowy wszystko weźmiemy na siebie – mówi Ferdzyn.

Więcej o WIDZEWIE ŁÓDŹ