Kiedy Szymon Pawłowski prezentował wyśmienitą formę na boiskach Ekstraklasy, dopadł go wielki pech. Na początku marca w ligowym starciu z Górnikiem Zabrze pomocnik zderzył się z Bartoszem Kopaczem, w efekcie doznał skomplikowanego złamania kości jarzmowej. Niezbędna okazała się operacja, a mianowicie chirurgiczna korekta twarzoczaszki.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Pawłowski czuje się coraz lepiej i powoli wraca do siebie. 29-latek wznowił już nawet treningi, ale na razie zaczął tylko biegać wokół boiska i nie wiadomo, kiedy będzie do dyspozycji Jana Urbana. Niewykluczone także, że będzie musiał grać w specjalnej masce.
Za dwa tygodnie Pawłowski przejdzie kolejną konsultację medyczną. Wówczas być może dowiemy się, kiedy wróci do gry.
- Do czasu tej konsultacji w treningach Szymona niewiele się zmieni. Jest szansa, że wróci on do gry w maju - powiedział szef sztabu medycznego Lecha Poznań, dr Krzysztof Pawlaczyk.
źródło: Lech Poznań
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?