Thiago Cionek dla Ekstraklasa.net: To była najszybciej stracona bramka w karierze

Jakub Laskowski
Thiago Cionek stracił dzisiaj najszybszą bramkę w swojej karierze
Thiago Cionek stracił dzisiaj najszybszą bramkę w swojej karierze Mikołaj Suchan / Polskapresse
- To była najszybciej stracona bramka w mojej karierze. Nie pamiętam, ale byłem chyba trochę spóźniony i jeśli wszyscy w obronie popełniamy tyle błędów, to musi się to skończyć bramką - tak stratę bramki w 18. sekundzie spotkania z Podbeskidziem ocenił, w rozmowie z Ekstraklasa.net piłkarz Jagiellonii Białystok, Thiago Cionek.

Czy kiedykolwiek drużyna w której grałeś straciła tak szybko bramkę?
To była najszybciej stracona bramka w mojej karierze. Nie pamiętam, ale byłem chyba trochę spóźniony i jeśli wszyscy w obronie popełniamy tyle błędów, to musi się to skończyć bramką. To był pierwszy mecz w sezonie i pora spotkania nie była najlepsza, ale trzeba spojrzeć na to pozytywnie, bo zdołaliśmy odrobić straty i wygrać mecz.

Czy właśnie tak szybko stracona bramka spowodowała tak słabą postawę w pierwszej połowie?
Na pewno. Wiadomo, że to jest pierwszy mecz sezonu i tak szybko stracona bramka podcina skrzydła. Wtedy traci się pewność siebie i trzeba ciężko pracować, żeby odrobić straty. Druga połowa w naszym wykonaniu wyglądała lepiej i mam nadzieję, że tak będzie wyglądało całe kolejne spotkanie.

Wygląda na to, że Wasza współpraca z Michała Pazdanem nie jest jeszcze najlepsza. Obaj zawiniliście przy stracie bramki i w niektórych sytuacjach widać było u Was brak komunikacji.
Nasza współpraca nie wyglądała tak, jak to było w sparingach. Na pewno wypłynęła też na to szybko stracona bramka. Wierze, że w następnych meczach nasza współpraca będzie wyglądać lepiej.

Po straconej bramce podnieśliście się z kolan. Czy to kolejny element, w którym staliście się dojrzalsi przy duecie Hajto -Dźwigała?
Jest w tym trochę zasługi naszych trenerów. W przerwie wyciągnęliśmy wnioski i zabraliśmy się do odrabiania strat. Powiedzieliśmy sobie, że nie możemy stracić drugiej bramki, bo będzie ciężko odrobić straty. Druga połowa w naszym wykonaniu wyglądała już zdecydowanie lepiej.

Przed Wami kolejne dwa spotkania przed własną publicznością. Czy w drużynie jest takie przekonanie, że musicie wygrać te mecze? Dalsze spotkania gracie na wyjazdach, a przecież wiemy, jak to było w poprzednim sezonie z meczami poza Białymstokiem.
Trzeba wykorzystać to, że sezon zaczynamy trzema meczami pod rząd na swoim stadionie. Myślimy już także co zrobić, aby na wyjazdach grać lepiej niż w poprzednim sezonie. Teraz skupiamy się na kolejnych rywalach.

W Białymstoku rozmawiał - Jakub Laskowski / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24